Czarny piątek na drogach

Seria wypadków drogowych w i pod Radomiem. Są ciężko ranni. Policja tradycyjnie apeluje o ostrożność, zwłaszcza w weekend. Czy tradycyjnie apel okaże się bezskuteczny?

W ciągu trzech godzin doszło do pieciu wypadków. - Do pierwszego w miejscowości Żerdź koło Przytyka. Samochód ciężarowego man z 21 tonami kawy uderzył w najprawdopodobniej skręcającego do posesji fiata uno. Czteroosobowa rodzina, w tym dwójka dzieci, została przewieziona do szpitala - informuje Rafał Jeżak z radomskiej policji.

Oba samochody wylądowały w rowie. Ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo. Droga w tym miejscu została zamknięta. Wyciąganie samochodu ciężarowego z rowu trwały około dwóch godzin.

Drugi wypadek wydarzył się w miejscowości Kolonia Kończyce. - Fiat seicento zderzył się z peugeotem, a następnie fiat wjechał do rowu. Kierująca fiatem została ranna, przewieziono ją do szpitala - wyjaśnia Jeżak

Z kolei w Rajcu Szlacheckim volkswagen uderzył w tył hondy. Jej pasażerka została przewieziona do szpitala. Ranny jest także kierowca volkswagena polo; kierowany przez niego samochód zderzył się na ul. Wierzbickiej z volkswagenem passatem. - Do piątego wypadku doszło na ul. Lubelskiej, tam potrącona została piesza.

Policja jak zawsze apeluje o ostrożność, szczególnie w ciagu weekendu. - Lepiej na miejsce dojechać później, niż wcale! - ostrzega Rafał Jeżak.

(bdb)

Fot.: KWP Radom