Audiotele i rozbój którego nie było

Radomscy policjanci zatrzymali 33-latka, który zgłosił rozbój, którego nie było.

Jak informuje Rafał Jeżak z KMP w Radomiu, do zdarzenia miało dojść w połowie sierpnia na ul. Zbrowskiego. 33-latek twierdził, że został zaatakowany przez trzech nieznanych sprawców, którzy mieli mu ukraść telefon. Jednak wczoraj policjanci zatrzymali mężczyznę, ponieważ okazało się, że żadnego rozboju nie było.  - "Żartowniś" obawiając się dużego rachunku telefonicznego za połączenia z audiotele zgłosił rozbój. Po przesłuchaniu zwolniono go do domu, a za wprowadzenie policji w błąd grozi mu do 3 lat więzienia -dodaje Jeżak.