Jesteśmy aktywni w sięganiu po unijne pieniądze
Ranking sporządzono biorąc pod uwagę wszystkie projekty unijne z danego obszaru - zarówno te, które były składane przez urzędy miast i gmin, jak i przedsiębiorstwa, organizacje społeczne, instytucje. - Dlatego to zestawienie stanowi ocenę aktywności całej społeczności miasta, nie tylko administracji miejskiej - podkreśla Ryszarda Kitowska z zespołu prasowego UM w Radomiu.
W tak rozumianej zbiorowej ocenie skuteczności mieszkańców w pozyskiwaniu środków unijnych uzyskaliśmy 1112,42.
punktów . - To dobry wynik, zwłaszcza że np. Kielce otrzymały 338,72 pkt, Lublin 1359,56, Białystok 1138,50. Warto zauważyć, że są to miasta wojewódzkie i dodatkowo korzystające z przywileju programu dla Polski Wschodniej, co daje im nieporównywalny start w wyścigu po środki unijne - zaznacza Kitowska.
Jednak spośród miast nieco większych od Radomia lub nie będących stolicami województw, przebija nas Częstochowa (1387,10) oraz Gdynia (1304,79). - Ale to też nie jest przypadek. W tych miastach ogromny udział w absorpcji funduszy unijnych mają instytucje i biznes - dodaje R. Kitowska.
Inne miasta o porównywalnej – jak Radom – wielkości bądź mniejsze zyskały: Gliwice - 1177,16 pkt., Sosnowiec - 1105,90 pkt, Bielsko Biała - 858,34 pkt, Koszalin - 869,97 pkt., Gorzów Wielkopolski - 754,16 pkt, Kalisz - 750 pkt., Piotrków Trybunalski - 452,16 pkt.
Gala, na której odbyła się prezentacja rankingu organizowanego przez Dziennik – Gazeta Prawna oraz Ministerstwa: Rozwoju Regionalnego i Finansów odbyła się w hotelu Mariott w Warszawie. Wyróżnienie dla Radomia odebrał dyrektor Wydziału Projektów Strukturalnych Urzędu Miejskiego Sebastian Murawski.
(bdb)
