Na tropie jednorękich bandytów

16 listopada 2009
"Jednoręcy bandyci" pod lupą Straży Miejskiej i celników. Ekipy złożone z funkcjonariuszy tych służb ponownie skontrolowały punkty z automatami do gier. To były kolejne kontrole

Kontrole - kolejne, o które zwrócił się prezydent Radomia, który jest także przewodniczącym stowarzyszenia Bezpieczne Miasto - przeprowadzono w miniony wtorek i środę. - Sprawdziliśmy 21 punktów, w których łącznie znajdowało się 33 automatów do gier hazardowych. W części z nich stwierdziliśmy nieprawidłowości; w dwóch przypadkach były one źle oznakowanie, a w ośmiu nieprawidłowo reklamowane - wylicza rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu Rafał Gwozdowski. Jak dodaje, właściciele
dwóch punktów zlikwidowali automaty. - Uznali, że są one zbyt uciążliwe - mówi rzecznik.

Kontrolerzy nie spotkali przy jednorękich bandytach nieletnich. - Mino to. nadal apelujemy do wszystkich właścicieli
automatów i do osób wydzierżawiających miejsca pod nie, by nie dopuszczali osób nieletnich do gry oraz, gdy zauważą bardzo młodych ludzi przy "jednorękich", informowali Straż Miejską i policję - prosi Gwozdowski.

(bdb)

Fot.: Straż Miejska Radom