Nowe parkometry, nieco większa strefa

Project Parking and Service z Poznania będzie administrować strefą przez kolejnych 45 miesięcy począwszy od 1 stycznia 2010r. - Przystępując do przetargu firma miała świadomość, że podnosimy poprzeczkę. Przede wszystkim chcemy mieć nowe urządzenia, lepiej działające, bardziej efektywne - wyjaśnia zastępca dyrektora MZDiK w Radomiu Kamil Tkaczyk. Jak podkreśla, warunki które postawiono startującym w przetargu (zgłosiły się dwie firmy), wynikały z dwuletniego już doświadczenia funkcjonowania strefy w Radomiu. - Wiemy teraz lepiej jaka powinna być jej struktura i w jakim kierunku strefa powinna "iść" - zapewnia dyr. Tkaczyk.
Nowe parkomaty - ma być ich łącznie 65 - są podobne do starych i na pierwszy rzut oka nie różnią się od poprzedników. - Kolorystyka jest ta sama, ale wewnątrz są nafaszerowane elektroniką. Wszystko po to, by np. mogły sygnalizować awarie, sytuacje gdy zablokuje się moneta, czy papier do drukowania biletów - tłumaczy Tkaczyk. Informacje te urządzenie prześle natychmiast do "centrali", by na miejscu jak najszybciej pojawiła się ekipa serwisowa. Nieco inaczej będą wyglądać także bilety; znajdzie się na nich np. numer urządzenia, bo to m.in. ułatwi reklamacje.
Parkomaty wymieniane są od poniedziałku i zainstalowano je m.in. na ul. Sienkiewicza, Słowackiego, Żeromskiego, Curie-Skłodowskiej i Mickiewicza. W niektórych miejscach będzie ich więcej, tak by kierowca miał do nich jak nabliżej. Dodatkowe pojawią się także tam, gdzie ruch samochodów jest większy. - Dotyczy to np. Moniuszki, ponieważ ulica ta stała się jedną z główniejszych tras, którą radomianie docierają w pobliże deptaka - wyjaśnia dyr. Tkaczyk.
MZDiK przypomina, że od 1 stycznia będziemy także płacić za pozostawienie samochodu na kolejnych ulicach: Planty (dwóch jednokierunkowych odcinkach) oraz na ul. Traugutta od dworca do skrzyżowania z ul. Waryńskiego. - Jest jeszcze jedna ważna kwestia - zaznacza Kamil Tkaczyk. - Bardzo prosimy kierowców, by poświęcili sekundę dłużej na pobieranie biletu i sprawdzali, czy wartość wydrukowana na bilecie zgadza się z wartością wrzucanego do automatu bilonu. Zdarza się bowiem, że w pośpiechu za szybko naciskamy zielony guzik i ostatnia wrzucona moneta nie zdąży być "zaliczona" na jego poczet - mówi dyrektor.
Wszystkie parkometry zostaną wymienione do1 stycznia 2010 roku.
Bożena Dobrzyńska