Zima: pora na kulig!

18 stycznia 2010
Zima jeszcze nas nie opuszcza. Niebawem rozpoczną się ferie i będzie kolejna okazja do białego szaleństwa. Wolny czas można spędzić także na kuligu, organizatorzy tej formy rozrywki gwarantują wspaniałą zabawę i przeżycia. Kulig trasami skansenu



Na kulig możemy pojechać do Muzeum Wsi Radomskiej. - U nas sanki ciągnie traktor. Kuligi organizujemy we wszystkie dni tygodnia w godzinach 10 do 12 i od 13 do15. W sannej jeździe maksymalnie może wziąć udział 25 osób - informuje Piotr Malmon z MWR. Jak zapewnia, sanki na których jadą uczestnicy imprezy są bezpieczne i dostosowane do takiego celu.

Koszt kuligu w skansenie to 50 zł za godzinę od grupy, ale warto pamiętać, że korzystających z kuligu obowiązują również bilety wstępu do muzeum. W poniedziałek to dodatkowo za bilet spacerowy 3 zł od osoby, od wtorku do piątku włącznie 9 zł (normalny) i 6 zł (ulgowy). W soboty wstęp do muzeum jest wolny.

W tej chwili zainteresowanie kuligami w skansenie jest bardzo duże. W ciągu tygodnia do MWR przyjeżdżają uczniowie ze szkół, w weekendy grupy zorganizowane z zakładów pracy oraz całe rodziny. W koszt imprezy wliczone są również opłaty związane z rozpaleniem ogniska przez pracowników muzeum. Kiełbaski każdy uczestnik przynosi we własnym zakresie. - Zgłoszenia na kuligi przyjmujemy pod numerem tel. 48 332 92 82 - zachęca P. Malmon.


Saniami po Puszczy Kozienickiej można także pojeździć, jeśli skorzysta się z oferty Ośrodka Edukacji Ekologicznej i Integracji Europejskiej Lasów Państwowych w Jedlni Letnisko. Trasy kuligów prowadzą ośnieżonymi traktami puszczy. - Urządzamy kuligi w grupach od 20 osób. Cena to 500 zł za godzinę. Możemy zorganizować również ognisko, a menu dobieramy według życzenia klienta i wtedy wyceniamy całość - mówi Bożena Kalbarczyk OEEiIE Lasów Państwowych w Jedlni Letnisko.

Kuligi urządzają także właściciele hoteli i ośrodków położnych w pobliżu lasów. - Organizujemy powozy konne do 15 osób. Ale kulig może jechać również za ciągnikiem, wtedy grupa może liczyć nawet 30 osób. Koszt  to 300 zł. Dla naszych gości możemy przygotować w terenie ognisko, a nawet grzańca i bigos. A po sannie uczestnicy mogą bawić się na sali przy muzyce - wylicza Robert Machnio z hotelu "Pod Różami" w Jedlni Letnisko.

Katarzyna Wójtowicz