Policyjny pościg na rowerach

22 lipca 2010
Pijanego kierowcę nissana zatrzymali policjanci z drugiego komisariatu w Radomiu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że funkcjonariusze dogonili samochód... rowerami.

Policjanci na rowerach to już codzienność

W miniony wtorek na ul. Słowackiego policjanci zwrócili uwagę na nissana, którego kierowca zachowywał się podejrzanie.  - Funkcjonariusze na rowerach zatrzymali auto po kilkunastu metrach. Jeden z policnatów zajechał drogę samochodowi, a drugi podbiegł do kierowcy. 45-letni radomianin  był kompletnie pijany. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, został osadzony do wytrzeźwienia w policyjnej izbie zatrzymań - relacjonuje Rafał Jeżak z KKP w Radomiu.
 
Policyjne patrole na rowerach pojawiły się w Radomiu kilka lat temu. - Funkcjonariusze na rowerach mogą dojechać w miejsce niedostępne samochodom. Patrolują parki oraz miejsca letniego wypoczynku, codziennie legitymują i nakładają mandaty, zwracają uwagę na osoby popełniające wykroczenia. Zatrzymywali już wandali i nietrzeźwych rowerzystów. Jednak pierwszy raz zdarzyło się, że dogonili samochód i zatrzymali pijanego kierowcę - podkreśla Jeżak.

(bdb)

Fot.: KMP Radom