Oddajcie nam wojewódzki Radom!
Członkowie stowarzyszenia Kocham Radom skandowali hasła "Chcemy Radomia wojewódzkiego", "Wojewódzki Radom - oddajcie nam go". Potem położyli się
na ziemi. Miało to symbolizować - jak twierdzili - upadek województwa
radomskiego przed 12 laty. Powrót do pozycji pionowej oznaczał z kolei powstanie, które
- jak ma nadzieję Jakub Kluziński - nastąpi niedługo.
- Tak jak upadliśmy, tak powstaniemy. To, że Radom nie jest miastem wojewódzkim, to powód, że straciliśmy kilka urzędów i
kilkanaście tysięcy miejsc pracy. Nasza akcja przypomina o tym, ze 12
lat temu głosami, niestety także radomskich
parlamentarzystów, podjęto decyzję o likwidacji województwa
radomskiego. Wiele tysięcy radomian musi dojeżdżać albo
przenieść się do Warszawy. Nie jesteśmy uwzględniani w kolejnych
programach pomocowych i rozwoju regionalnego. Odmówiono nam
uniwersytetu. Odmawia nam się kolejnych inwestycji i urzędów. Jesteśmy
sprowadzani do roli miasta powiatowego - przekonywał Jakub
Kluzinski.
Głos zabrał również poseł Marek Wikiński, który przybył na happening z
żoną i synkiem. - Byłem posłem z 9-miesięcznym stażem. Gdybym wtedy miał taką
pozycję polityczną jak dziś, zaręczam państwu, że teraz na mapie byłoby województwo radomsko-kieleckie - zapewniał poseł SLD. Przypomniał, że znalazł się w gronie parlamentarzystów którzy proponowali podział Polski na 25
województw obejmujący również województwo radomskie. - Jest mi bardzo przykro, że człowiek, którego uważałem za osobę wielkiej kultury i o wysokiego wykształcenia
stchórzył i chowa się za anonimami - mówił
Wikiński mając na myśli Jakuba Kluzińskiego i formę zaproszenia na happening, czyli nekrolog po województwie radomskim. Ironizował też, by autor "tego genialnego pomysłu" napisał na klepsydrze swoje nazwisko.
Jakub Kluziński wyraził nadzieję, że poseł Marek Wikiński będzie walczył, by Radom odzyskał należny mu status miasta wojewódzkiego. Kluzinski zarzekał się w obecności dziennikarzy, że happening to spontaniczna akcja radomian. - Przyszedłem tutaj mówić o tym, że powinniśmy działać na rzecz województwa radomskiego. Mam nadzieję, że pan poseł Wikiński będzie działał razem ze mną. Ta akcja to nie jest mój pomysł, ale podpisuję się pod nią - tłumaczył radny.
Katarzyna Wójtowicz