Rewitalizacja nie wszystkim w smak

27 lipca 2010
Rynek do podziemia, Brama Krakowska do odbudowy - zapowiada Zespół ds. Rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego. Ale przebieg dzisiejszego spotkania tego grona nie spodobał się szefowi Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków Radomia. 

Ma  być odbudowana Brama Krakowska

Zespół powołał prezydent Radomia; w jego skład wchodzą przedstawiciele organizacji związanych z Miastem Kazimierzowskim, w tym kościelnych, właściciele nieruchomości, Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków Radomia. - To grono ma nadzorować cele wyznaczone w Lokalnym Programie Rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego i strategii jego rozwoju - tłumaczy Magdalena Tusińska kierująca Biurem Strategii Rozwoju Miasta i Relacji Inwestorskich w Urzędzie Miejskim.

Podczas dzisiejszego, drugiego z rzędu spotkania efekty działalności - począwszy od 2004 roku - 2010 zaprezentowała m.in. spółka Rewitalizacja. O swojej pracy na rzecz Miasta Kazimierzowskiego opowiadali - posługując się materiałami multimedialnymi - dyrektorzy wydziałów i jednostek UM: architektury, nieruchomości, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, Zarządu Lokalami.

Beata Malicka-Ząbek z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej przedstawiła wizję zagospodarowania Miasta Kazimierzowskiego obejmującą m.in. ulice: Grodzką, Rwańską i Wałową. Architekci z MPU sporządzili także kilka koncepcji przebudowy Rynku: w jednej autorzy "schodzą" pod ziemię lokując tam m.in. amfiteatr i lokale gastronomiczne, w kolejnych proponują pozostawić płaski teren z elementami zieleni i ozdobić go fontanną. - Ale to pierwsze, bardzo wstępne pomysły przebudowy Rynku - zastrzegła Malicka-Ząbek. Zespół radził długo

Jak zapowiedział koordynator zespołu, wiceprezydent Igor Marszałkiewicz, w przyszłym roku miasto albo ogłosi konkurs na koncepcję zagospodarowania Rynku, albo przetarg na partnerstwo publiczno-prywatne. Natomiast w sierpniu - kolejny konkurs, tym razem na koncepcję odbudowy Bramy Krakowskiej wraz z kamienicą. 

Ale te perspektywy nie spodobały się Aleksandrowi Sawickiemu, przewodniczącemu Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków Radomia. - W takim gronie jak tutaj tylko tracimy czas. Wcale nie dowiedzieliśmy się jaki jest stan Miasta Kazimierzowskiego - mówił wyraźnie zdenerwowany. Zaznaczył, że chciałby usłyszeć jaki jest bilans Rewitalizacji od roku 2003 do dziś. - Chcielibyśmy również wiedzieć na jakie obiekty zostały wydane pieniądze. Ważny jest też docelowy plan rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego, a usłyszeliśmy tylko jakieś ogólniki -  twierdził zbulwersowany szef SKORZR.
 
Dla Aleksandra Sawickiego bardzo ważny jest również stan przygotowania dokumentacji technicznej do realizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji. Zaproponował, by powołać gminny funduszu rewitalizacji. - Wszystkie środki jakie miasto daje powinny być przekazane na ten fundusz. Powinna nim dysponować komisja kultury rady miejskiej - tłumaczył. Przypomniał, że powstanie takiego funduszu zapisane jest w programie rewitalizacji.

- Jak zawsze, pan panie Sawicki, krytykuje Urząd Miasta i wszystkich jego pracowników. Ja uważam, że prace idą w dobrym kierunku - oburzył się wiceprezydent Radomia Igor Marszałkiewicz.

Katarzyna Wójtowicz