Goście ROK pokazali klasę
Symfoniczne zespoły - i to takiej klasy - nie grały w Radomiu już dawno. Sam maestro Antoni Wit, który brawurowo poprowadził wczoraj warszawskich filharmoników wspominał, że był w naszym mieście ... 42 lata temu. Ucieszył się z kolejnego zaproszenia. - Ale jak mam czekać znowu tyle, to uprzedzam, że będę miał 108 lat! - żartował.
W pierwszej części wieczoru publiczność, która wypełniła salę w Urzędzie Miejskim po brzegi łącznie z balkonem, wysłuchała koncertu fortepianowego e-moll op. 11 Fryderyka Chopina. Przy fortepianie zasiadł, po czym bardzo szybko zelektryzował widownię, 21-letni Marcin Kozik. To niezwykle utalentowany młody pianista z Krakowa. Swój pierwszy ogólnopolski konkurs wygrał mając 10 lat, a rok później zadebiutował z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej. Stażem i jakością gry jest więc - śledząc jego bogaty życiorys artystyczny - dojrzałym już muzykiem. Jego nazwisko warto zapamiętać także z innego powodu - znalazł się w ekipie reprezentującej Polskę na tegorocznym Konkursie Chopinowskim.
Całą swą klasę filharmoniczna orkiestra pokazała natomiast w drugiej części koncertu. Usłyszeliśmy V Symfonię e-moll op. 64 Piotra Czajkowskiego. Po jej pięknym finale brawa nie milkły bardzo długo, dlatego publiczność została nagrodzona kilkoma bisami.
(bdb)
Zobacz też: www.rok.art.pl