Unikatowe zdjęcie przedwojennej rady miejskiej

8 listopada 2010
- To, co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania  - mówi o starej, przedwojennej fotografii przestawiającej skład radomskiej rady miejskiej, dyrektor Archiwum Państwowego w Radomiu. Zdjęcie do zbiorów placówki przekazał dziś przewodniczący rady.


Na zdjęciu jest cały skład rady Fotografia trafiła najpierw do magistratu, a potem do Biura Rady Miejskiej. Przysłał ją z Częstochowy Krzysztof Dyner, który tak napisał do prezydenta: " W moim rodzinnym archiwum znalazła się fotografia przedstawiająca skład osobowy rady miejskiej Radomia, wykonana najwcześniej w roku 1927, lecz nie później niż w 1926. W centrum zdjęcia siedzi prezes Rady Stanisław Kelles-Krauz, obok niego jego małżonka i poprzedniczka na stanowisku (...) Maria Kelles-Krauz (...). Czwarty od lewej siedzi mój dziadek ze strony matki Stanisław Pokrzewiński (..). Wg rodzinnej tradycji był odpowiedzialny w radzie za finanse miasta" .

Ofiarodawca fotografii uznał, ze powinna ona się znaleźć w godniejszym miejscu niż jego szafa. - Bardzo żałuję, że nie dostaliśmy tego zdjęcia przed wydaniem książki 'Radom zapis zmian", która ukazała się z okazji 20-lecia odrodzonego samorządu - mówi przewodniczący rady Miejskiej Dariusz Wójcik. Sam zrobił kopię zdjęcia, oprawił i  obecności dziennikarzy powiesił w gabinecie przewodniczącego. Przewodniczący przekazał fotografie do archiwum

- Mamy pełny skład rady miejskiej. W archiwum są tylko dwa zdjęcia z tego okresu i to tylko kilku osób. Przypuszczamy, że zdjęcie zostało wykonane w ważnym momencie życia miasta, prawdopodobnie na inaugurację rady kadencji. Rada nie zdążyła się jeszcze posprzeczać, wszyscy się uśmiechali, więc była to idealna chwila.

Dyr. Jaroszek zapewnia, że gdy zobaczył to zdjęcie, adrenalina "poszła mu w górę". - To coś fantastycznego, unikatowego. Zdjęcie nigdzie niepublikowane - podkreśla dyr. Jaroszek i zapewnia, że pracownicy archiwum będą pracować nad rozpoznaniem wszystkich osób utrwalonych na fotograficznym materiale. Tym bardziej, że część z nich niekoniecznie jest radnymi, ale np. członkami rodzin lub pracownikami biura.

(bdb)