Wybieramy prezydenta, frekwencja mała
5 grudnia 2010
Frekwencja niewielka. Na godzinę 15 w Radomiu wynosiła 17,75 procent. Nieco lepiej jest w gminach. W Kazanowie - ponad 47 proc.

- Wymarzłam się w kościele i teraz po drodze do domu przyszłam, zagłosowałam. Miałam po drodze, gdyby nie to, chyba bym dziś nie przyszła głosować - mówi nam starsza kobieta.
Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 22. Potem będą podliczane głosy. Wyniki trafią do Miejskiej Komisji Wyborczej. - W dużych miastach frekwencja jest rzeczywiście mała. Lepiej jest w gminach, tam do godziny 15 zagłosowało blisko 23 procent uprawnionych do głosowania. Wybory przebiegają spokojnie. Nie mamy do tej pory żadnych problemów – informuje Iwona Russ z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Radomiu.
(raa)