Od jutra mamy nowego (starego) prezydenta

8 grudnia 2010
Andrzej Kosztowniak bedzie prezydentem Radomia od... jutra. Ślubowanie złoży bowiem na sesji Rady Miejskiej zaplanowanej na środę.


Kosztowniak (na pierwszym planie) przestanie być radnym Kosztowniak na pierwszej sesji rady 1 grudnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych, złożył ślubowanie jako radny. Od tego dnia przebywa na urlopie bezpłatnym, bo prawo mówi, że nie wolno łączyć mandatu radnego i funkcji prezydenta. Podobnie postąpił wiceprezydent Ryszard Fałek, który spośród zastępców szefa magistratu ma bodaj największe szanse na pozostanie na dotychczasowym stanowisku. Może jednak zajmować się teraz nie edukacją i kulturą jak do tej pory, ale innymi dziedzinami (np. nadzorem nad spółkami). Jednego z wiceprezydentów ma mieć koalicyjny PSL, ale kto nim będzie, cały czas pozostaje w sferze domysłów. - Nie wiem kto będzie wiceprezydentem Radomia, żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Spodziewajmy się ich w najbliższych dniach - mówił nam szef radomskiego PSL Jerzy Grosicki.  Wśród kandydatów wymienia się Zbigniewa Kwaśnika, który przegrał wybory na prezydenta miasta albo wicewojewodę Dariusza Piątka. - Nie, chyba na pewno nie -śmieje się wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik słysząc nazwisko wicewojewody. Jego zdaniem, Piątkowi to się "nie opłaca".

Porządek obrad jutrzejszej sesji zawiera tylko dwa punkty: zrzeczenie się przez Andrzeja Kosztowniaka mandatu radnego i złożenie przez niego ślubowania jako prezydenta. A co ze ślubowaniem Piotra Szprendałowicza (PO) i wchodzącego do rady w miejsce Kosztowniaka Sławomira Adamca (PiS)? - pytamy Wójcika. - Tego nie musimy ujmować w porządku. Radni, którzy jeszcze nie ślubowali, robią to na pierwszej sesji, na której są obecni - tłumaczy przewodniczący.

Kolejna, robocza już sesja odbędzie się 20 grudnia. Wtedy poznamy skład poszczególnych komisji, zostaną wybrani ich przewodniczący. Niewykluczone, że po raz kolejni rajcowie spotkają się także miedzy Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem, bo pilnie muszą uchwalić budżet Radomia na 2011 rok. - Jednak nie wiem, czy uda się tę sesję zorganizować jeszcze w tym roku. Prezydentowi bardzo na tym zależy, będziemy jeszcze o tym rozmawiać.

Bożena Dobrzyńska