Prezes Portu Lotniczego (od) wyleciał

Telefony w spółce milczą. Biuro prasowe radomskiego magistratu ma dzień wolny, wszak to wigilia. Nie znamy zatem oficjalnych powodów zmiany kierownictwa spółki. Decyzje zapadły podczas wczorajszego posiedzenia rady nadzorczej spółki, w której zasiadają m.in. przedstawiciele władz miasta, nieosiągalni w okresie świątecznym. Poseł Platformy Obywatelskiej Radosław Witkowski, na co dzień zainteresowany sprawami budowy w Radomiu cywilnego portu lotniczego. Ale zaskoczony nie był. - Spodziewałem się zmian. Bacznie przyglądam się temu co się dzieje w tej spółce. Planuję kolejne spotkanie z prezydentem Kosztowniakiem. O konkretach będę mógł mówić po świętach – dodaje Radosław Witkowski (PO).

Nowy prezes spółki Port Lotniczy Radom, Tomasz Jan Siwek ma 38 lat. Radomianin, chociaż obecnie mieszka w Warszawie. Jest absolwentem Wydziału Ekonomicznego Politechniki Radomskiej posiada licencję zawodową zarządcy nieruchomości. W latach 2005 – 2007 był szefem nieruchomości biurowych i mieszkalnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Następnie był dyrektorem oddziału terenowego w Warszawie Agencji Mienia Wojskowego. Przez ostatni rok kierował departamentem logistyki i administracji w jednym z banków. Jak czytamy na oficjalnej stronie radomskiego portu: „Pasjonat motocykli, motorowodniactwa i żeglarstwa w przeszłości uprawiał wspinaczkę górską.” - Nic nie wiedziałem o zmianach w spółce. Wczoraj na komisji budżetu pytałem czy władze zamierzają podwyższyć kapitał tej spółki? Usłyszałem jedno słowo: nie – komentuje świąteczne zmiany radny Piotr Szprendałowicz (PO).

Nie uzyskaliśmy odpowiedzi co dalej z karierą Adama Klinerta, który jest nadal członkiem zarządu lotniczej spółki. Przypomnijmy, Klinert nie złożył oświadczenia majątkowego i tym samym, w zgodzie z przepisami, należy go odwołać. Na oficjalnej stronie internetowej spółki Port Lotniczy Radom nie ma takich informacji.

(raa)