Policja: Radom jest bezpieczny
Im wyższe miejsce w statystykach, tym miasto jest bezpieczniejsze. Radom w policyjnych słupkach wyprzedza wspomniany Białystok we wszystkich siedmiu kategoriach przestępstw najbardziej dokuczliwych społecznie. - Sumując, podwyższyliśmy wykrywalność o ponad 2 proc. w kradzieżach w tym samochodów, włamaniach, rozbojach, bójkach i pobiciach. Możemy czuć się w Radomiu naprawdę bezpiecznie. To dobrze świadczy o naszym mieście i pracy radomskich policjantów – cieszy się Jacek Jóźwicki.
Jesteśmy w pierwszej piątce w kraju na wielu pozycjach. Np. na trzecim pod względem wykrywalności przestępstw kryminalnych. Policjanci o 9 proc. ograniczyli zagrożenie kradzieżami. W ubiegłym roku było o 100 zdarzeń mniej rozbojów i wymuszeń, jednocześnie wzrosła - do 59 proc. w stosunku do 2009 r. wykrywalność wszystkich przestępstw.
Bezpieczniej na drogach
Na radomskich ulicach odnotowano 638 wypadków, to mniej o 42 w porównaniu do roku 2009. W rubryce „zabici” również spadek o 17 osób. - Niestety, jest więcej kolizji, ale głównie dostajemy wezwania do zniszczonych przez dziury w drodze samochodów. Dziennie to nawet siedem przypadków. Jest mniej - o 18 procent pijanych kierowców. To akurat pozytywna tendencja – dodaje Jóźwicki.
Niestety jeździmy za szybko. Fotoradary zrobiły więcej zdjęć: 3516 w 2009r. i 3750 w roku ubiegłym. - To głównie radomianie pędzą za szybko. Wiedzą gdzie są fotoradary, a mimo to przekraczają prędkość. Trudno mi to wytłumaczyć, niewątpliwie jest to lekceważenie przepisów, pośpiech i brawura. Jeszcze nie wiemy gdzie będą ustawione nowe fotoradary, ale jednym z najniebezpieczniejszych miejsc jest przejście dla pieszych przy wiadukcie na Słowackiego – mówi komendant.
W ubiegłym roku w radomskiej policji pracowało 734 funkcjonariuszy, ale było w niej aż 44 wakatów. W bieżącym komenda miejska będzie miała nowego szeryfa (konkurs w trakcie), otrzyma też nowy sprzęt.
(raa)