Marsz dla Maćka

2 maja 2011
„Marsz dla Maćka” startuje jutro (4 bm.) o godz. 13 sprzed klubu studenckiego Aula przy ul. Chrobrego 31, czyli miejsca, w którym doszło do tragedii. Na portalu społecznościowym akcję popiera blisko 11 tys. osób. Chcą ukarania sprawców brutalnego pobicia 19-latka. Prezydent składa rodzinie kondolencje.

W pobliżu przystanku płoną znicze
Inicjatywa zawiązała się na Facebooku. „Przejdziemy do Urzędu Miasta. Złożymy tam petycję ws. zamknięcia klubu Aula i poprawy bezpieczeństwa w mieście. Wszystkich, którzy chcą przyjść, prosimy o przyjście w białym ubraniu. Zaprasza rodzina i przyjaciele” - piszą organizatorzy.

Przypomnijmy, 19–letni Maciej Mieśnik został skatowany w nocy z niedzieli na poniedziałek wielkanocny. - Maciek był na imprezie z dziewczyną. Z tego co wiem, doszło do jakiejś sprzeczki. Świadkowie zeznali, że co najmniej dwóch mężczyzn biło go przed klubem, a potem kawałek dalej - opowiada Piotr, starszy brat Maćka. On też znalazł leżącego chłopaka obok przystanku autobusowego przy ul. Chrobrego. Od kilku dni w tym miejscu radomianie zapalają znicze, przynoszą kwiaty. Maciek zmarł w piątek w szpitalu na Józefowie, jego stan od początku był krytyczny. Data pogrzebu nie została jeszcze ustalona.

Maciek (zdjecie od rodziny) Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód aresztował dwóch piłkarzy ręcznych klubu Delta Radom. Usłyszeli zarzut udziału w pobiciu, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu. Po śmierci dziewiętnastolatka i przeprowadzeniu postępowania, prokuratura zapowiada zmianę kwalifikacji prawnej czynu. - Nie wykluczamy także innych zarzutów, ale mówienie o nich jest teraz przedwczesne – wyjaśniał nam Robert Czerwiński, szef Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód.

„Rodzinie i znajomym Maćka składam szczere kondolencje”. Tak napisał na swoim blogu oraz oficjalnej stronie miasta prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Dodał: „Prokuraturze życzę rychłego wyjaśnienia śmiertelnego pobicia a sądowi wymierzenia sprawiedliwej kary. Nam wszystkim życzę abyśmy nigdy więcej nie musieli być świadkami takiej tragedii”. Prezydent zapewnia, że spotka się pod magistratem z uczestnikami „Marszu dla Maćka”.

Bartek Olszewski