Do klubów: odpowiadacie za zadymy

12 lipca 2011
Lepsza identyfikacja kibiców, bezwzględne respektowanie prawa i przepisów PZPN, natychmiastowe reagowanie na naruszanie porządku podczas spotkań piłkarskich – to najważniejsze zalecenia dla klubów z Mazowsza przed nadchodzącym sezonem.


 

Tak było 5 czerwca pod Radomiakiem O problemach bezpieczeństwa na i wokół stadionów rozmawiali dzisiaj z wojewodą działacze, przedstawiciele policji, straży pożarnej i samorządowców. - Zamykanie obiektów dla publiczności to ostateczność. Aby tego uniknąć trzeba by wspólnie działały kluby, administracja rządowa i służby mundurowe – podkreślał Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki, który niedawno zabronił rozegrania meczu derbowego z udziałem kibiców pomiędzy Bronią i Radomiakiem.
 
Na terenie mazowieckiego garnizonu policji obowiązkowe utrwalać przebieg imprezy za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk można na stadionie Radomiaka i Wisły Płock. - Wszędzie tam, gdzie naruszany będzie porządek będę zwracał się do policji o rozszerzenie wpisu. W przyszłości może to być konieczny warunek do organizowania meczów z udziałem publiczności – powiedział do przedstawicieli klubów wojewoda apelując o wyposażania stadionów w takie systemy. Zapowiedział też, że Od 6 sierpnia będą przeprowadzane kontrole przestrzegania warunków technicznych urządzeń zainstalowanych na obiektach sportowych.

Zastępca mazowieckiego komendanta policji w Radomiu Rafał Batkowski uważa, że wciąż mało wykorzystywanym przez kluby instrumentem służącym wyeliminowaniu chuligaństwa są zakazy klubowe. - Obecnie częstszym rozwiązaniem są zakazy wydawane przez sądy – zaznaczył podczas spotkania.  Poza tym, kluby powinny wprowadzać do regulaminów obiektów zapisy uniemożliwiające wejście na stadion osobom, które już dopuszczały się zakłócania porządku - dodał. 

Podczas spotkania podkreślano również, że kluby muszą wywiązywać się z wymogów licencyjnych dotyczących infrastruktury obiektu. - Najważniejsze z nich to: zapewnienie oddzielnych wejść dla kibiców miejscowych i przyjezdnych, stosowanie konstrukcji uniemożliwiających odrywanie elementów, które mogłyby być wykorzystane jako niebezpieczne narzędzia, zapewnienie warunków do łatwej, szybkiej i bezpiecznej interwencji służb porządkowych i policji. Niezbędne są także szkolenia dla stadionowych spikerów, którzy powinni działać zgodnie z oczekiwaniami służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo - wylicza rzeczniczka wojewody Ivetta Biały.

Na terenie województwa mazowieckiego działa 48 klubów piłkarskich (od ekstraklasy do IV ligi), z czego 26 znajduje się w obszarze mazowieckiego garnizonu policji. Podczas rundy wiosennej sezonu 2010/2011 odnotowano sześć poważnych incydentów wymagających interwencji funkcjonariuszy. Wśród nich była słynna zadyma pomiędzy kibicami Broni i Radomiaka, w okolicach stadionu tego drugiego.

(kat)