„Złote rączki” w areszcie
Od pewnego czasu na terenie całego kraju dochodziło do włamań do mieszkań w blokach. - Sprawcy działali pod nieobecność domowników. Wchodzili do środka, plądrowani mieszkania w poszukiwaniu cennych przedmiotów. Ich łupem padało najczęściej złoto, biżuteria oraz pieniądze - opowiada Rafał Jeżak z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
W minioną środę włamywacze pojechali na kolejną „robotę”. Tym razem wybrali mieszkania na terenie województwa dolnośląskiego. - Po „wyczyszczeniu” mieszkania z pieniędzy i złota wracali do domu. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci. Na drodze krajowej nr 8 w Mszczonowie zajechali drogę peugeotowi, którym jechali sprawcy i wyciągnęli ich z pojazdu. Mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni akcją mazowieckiej policji - dodaje Jeżak.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione złoto, monety kolekcjonerskie i kilka tysięcy złotych.
Cała trójka (w wieku 32, 34, 34 lat) została osadzona w policyjnym areszcie. Mężczyźni, mieszkańcy Warszawy, byli już wcześniej karani za podobne przestępstwa oraz przestępstwa narkotykowe. Policjanci podejrzewają, że członkowie grupy mają na koncie więcej tego typu przestępstw. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Sąd Okręgowy w Radomiu zastosował wobec całej trójki areszt tymczasowy. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi wydział kryminalny KWP w Radomiu.
(raa)
Fot.: KWP w Radomiu