A ze śmieciami nadal kłopot

8 kwietnia 2014
Same dwóje dają spółdzielnie mieszkaniowe gminie za obowiązujący od kilkunastu miesięcy nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi. Jeden plus to ostatnia obniżka stawek. - Ale i tak zbyt mała – oceniają prezesi.


 

Prezesi apelują do prezydenta o zmianySzefowie wszystkich radomskich spółdzielni mieszkaniowych (poza SM Gołębiów, gdzie prezesem jest radny PiS) mają w sprawie nowych przepisów „śmieciowych” taką samą, niepochlebną opinię. Po niespełna roku obowiązywania nowego systemu postanowili wyciągnąć wnioski. – I apelujemy do władz miasta o zmiany – mówią.

 

W spółdzielniach uważają, że od początku miasto źle oszacowało tzw. strumień odpadów. – Przyjęto, że będzie ich rocznie około 100 tys. ton, a w rzeczywistości średnio to 55,4 tys. ton – wyliczył Kazimierz Woźniak, prezes SM Łucznik, a zarazem radny Radomian Razem. Dlatego – podkreślają szefowie SM – za ubiegły rok miasto ma ponad 3 mln zł oszczędności.

 

- Nadal istnieje ogromny margines doobniżenia cen. Przecież przy wprowadzaniu systemu były koszty jednorazowe, jak zakup programów komputerowych, wyposażenie biura  urzędzie itp. Naszym zdaniem stawka za wywóz odpadów segregowanych od osoby powinna wynosić 8 zł, a niesegregowanych - 10,50 zł – wylicza Woźniak.

 

- Wystąpiliśmy do prezydenta o częstsze niż raz w tygodniu wywożenie odpadów segregowanych, bo pojemniki się przepełniają. Chcemy, by w kolejnym przetargu w specyfikacji istotnych warunków zamówienia znalazł się zapis, ze gmina będzie odbierać śmieci nie tylko z lokali mieszkalnych, ale i użytkowych. Teraz muszą one mieć odrębne pojemniki, często śmieci odbierają różni przewoźnicy. Postulujemy wydłużenie okresu – od marca do listopada - odbioru odpadów zielonych, bo wiosna przychodzi – tak jak w tym roku - znacznie wcześniej. Są problemy z odbiorem odpadów wielkogabarytowych, bo np. nie wiadomo czy muszlę klozetową traktować jako gruz, czy właśnie ten wielki gabaryt – wylicza Marek Kraszewski, prezes SM Budowlani i przewodniczący Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Radomiu.
 .
Prezesi popierają też wniosek Kazimierza Woźniaka, by gmina przejęła na siebie obowiązek gospodarowania pojemnikami. – Powinna je zakupić i wyposażyć, tak jak w worki wyposażani są właściciele domków jednorodzinnych – mówi prezes SM Łucznik.

 

Bożena Dobrzyńska