Afryka nie tak daleka
Dni Afryki to dwudniowa impreza, która potrwa do jutra. - Ma na celu przybliżenie kultury afrykańskiej, różnorodności i piękna tego kontynentu – wyjaśnia Paulina Makowiecka z WSH.
W salach uczelni można oglądać wystawy sztuki afrykańskiej i fotografii. Na tę okazję eksponaty wypożyczono z wielu muzeów m.in miejskiego w Żorach, które ma bogata kolekcję afrykańskich eksponatów. Na ścianach zawisły zdjęcia i tkaniny, pokazano stroje i biżuterię z wielu krajów kontynentu. Zwiedzającym towarzyszą tamtejsze rytmy.
W auli głównej WSH spotkali się ambasadorowie państw afrykańskich m.in. Angolii i Nigerii. Przekonywali, że Afryka to kontynent różnorodności. - Popieramy taką inicjatywę, jak dzisiejsze spotkanie. W 2005 roku polscy studenci odwiedzili Nigerię w ramach wymiany międzynarodowej. Dziś młodzież z Tanzanii przyjedzie do Polski – podkreślał Ambasador Nigerii. Opowieściom przedstawicieli państw afrykańskich towarzyszyła prezentacja mulimedialna: zdjęcia krajobrazów, ludzi, ich życia. Nawet ci, którzy siedzą w kawiarni mogą słyszeć to, o czym rozmawia się w auli. I jednocześnie - degustować potrawy afrykańskiej kuchni. Każdy może posmakować tradycyjnych dań.
Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem wśród studentów. – Uważam, że Dni Afryki to świetny pomysł. Przybliża kulturę kontynentu, będzie się można spotkać ze studentami z innych krajów – mówi Ilona Kulik. Podobnego zdania jest Jarosław Lipka. – Dni Afryki to dobra inicjatywa, powinno być takich więcej. To doskonała promocja nie tylko dla uczelni, ale także dla miasta. Można tu się dobrze bawić i wiele dowiedzieć jednocześnie – tłumaczy.
Jutro impreza przeniesie się na ul. Żeromskiego. Na scenie pod fontannami o godz.17 rozpocznie się wspólna zabawa – tańce afrykańskie, nauka gry na bębnach i degustacja potraw. Jeszcze dziś i jutro w kinie Helios odbędą się pokazy filmów z Afryki.
Zobacz także; Dni Afryki i Kalendarz imprez