Air Show 2017. Udany pierwszy dzień pokazów lotniczych w Radomiu

27 sierpnia 2017

Ponad 70 tys. widzów oglądało wydarzenia pierwszego dnia Air Show w Radomiu. Wszystko poszło zgodnie z planem. Było bezpiecznie – oceniaj gen. bryg. Krzysztof Żabicki, koordynator Międzynarodowych Pokazów Lotniczych.

 
gen. Krzysztof Żabicki

gen. Krzysztof Żabicki

  - Założyliśmy pewien plan i go zrealizowaliśmy. Pogoda dopisała, piloci fantastycznie przygotowani, zarówno krajowi, jak i zagraniczni. wydaje mi się, że wielkim wydarzeniem był przelot B-52 - po raz pierwszy nad radomskim niebem, po raz pierwszy nad polskim niebem. Naprawdę, wydaje mi się, że to były wspaniałe wrażenia dla wszystkich miłośników lotnictwa, koneserów lotnictwa - mówi generał. Cieszy go nie tylko frekwencja na Air Show. - Chodziłem dzisiaj wśród widzów i mam takie spostrzeżenie i na pewno są wśród nich przyszli adepci, piloci, inżynierowie - uważa gen. Żabicki. Przypomina, że organizatorzy wielokrotnie podkreślali, że tegoroczne Air Show jest organizowane w 85. rocznicę wielkiego zwycięstwa Polaków, kpt. Zdzisława Żwirko oraz inżyniera Stanisława Wigury podczas zawodów Challenge w 1932 roku w Berlinie. Ja myślę, że ci dwaj wspaniali ludzie, którzy skonstruowali pierwszy polski samolot RWD 6 byli pionierami polskiego przemysłu lotniczego. I sądzę, że być może ci młodzi ludzie uczestniczący w pokazach  to przyszli lotnicy, że to pokolenie, które będzie rozsławiało polskie skrzydła na całym świecie - wyjaśnia gen. Krzysztof Żabicki. Organizatorzy przywiązują ogromną wagę do bezpieczeństwa zarówno pilotów, jak i widzów. stąd ograniczenia dotyczące liczby osób oglądających pokazy. - Byłem na podobnych w Bukareszcie i z dużą zazdrości patrzyłem na dyscyplinę Rumunów. I myślałem sobie: miło by było, gdyby w Radomiu było podobnie, ale jestem bardzo mile zaskoczony i po pierwszym dniu muszę pochwalić mieszkańców Radomia, Polaków, gości z zagranicy. Dyscyplina na lotnisku była wzorowa, bezpieczeństwo w powietrzu również - nie było tzw. lotniczego kozaczenia, wszyscy przestrzegali przepisy. mam nadzieje, że również drugi dzień będzie przebiegał podobnie. Po pierwszym liczeniu okazało się, że pierwszego dnia pokazów, oglądało je ponad 70 tys. widzów. - Zgodnie z ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych wszystkie ustalenia zostały dotrzymane. Sądzę, że frekwencja podczas obu dni nie będzie odbiegać od lat poprzednich. Można powiedzieć, że widzowie w tym roku również nie zawiedli. Ja wcześniej już mówiłem, że gdybyśmy zrobili pokazy na błoniach krakowskich, gdzie może wejść milion osób, to też błonie byłyby pełne. Jeśli robi się pokazy dwudniowe - co w europie zdarza się rzadko, ze względu na koszty - sprawiamy, że przychodzi dwa razy więcej ludzi, po pojemność lotniska jest bardzo duża. Np. moi znajomi z różnych stron kraju, dokonali wyboru - przyjeżdżają albo w sobotę, albo w niedzielę. Tak, aby wszyscy mogli zobaczyć. Generał nie zgadza się z krytycznymi ocenami, dotyczącymi bezpłatnego wejścia na Air Show. - Przyszło wiele osób, które do tej pory nie mogli sobie.  na to pozwolić. I to nieprawda, że nie można było pobrać tych kart przez internet - przez tydzień bez najmniejszego problemu można było to zrobić - zapewnia koordynator Air Show 2017. Bożena Dobrzyńska
Tags