Aktyw PSL walczy w Warszawie o „agrotechnika”
Przypomnijmy, Zespół Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej ma być wygaszany od września, tak zdecydowała Rada Miejska. O planie ratunkowym dla placówki, a raczej zielonym świetle, jak mówią ludowcy, płynącym dla szkoły już pisaliśmy. W skrócie, "agrotechnika" ma przejąć resort rolnictwa. Dziś do stolicy pojechał - jak mówi prezes Grosicki - aktyw PSL: Zbigniew Gołąbek, Józef Bakuła i Jerzy Grosicki. - Rozmawialiśmy z ministrem Markiem Sawickim, minister pracy Jolantą Fedak i Ewą Kierzkowską, marszałek sejmu. Z początkiem marca przyjedzie do Radomia podsekretarz stanu Tadeusz Nalewajk, który w resorcie odpowiada m.in. za opiekę nad szkołami rolniczymi - tłumaczy szef ludowców.
Przedstawiciel resortu ma spotkać się z władzami Radomia. - Chcemy, by ministerstwo przejęło szkołę jeszcze przed najbliższym rokiem szkolnym. Rozmawiamy, co zrobić by do tego doszło. Sytuacja jest rozwojowa i zależy od obu stron, zarówno Ministerstwa Rolnictwa jak i radomskiego magistratu - mówi dyplomatycznie Grosicki. Zapewnia jednocześnie: - Myślę, że niebawem będę miał dobre nowiny dla "agrotechnika".
(raa)