Archeolodzy z precyzją nie tylko o Piotrówce

25 listopada 2011
- Archeolodzy w Radomiu czują się wyśmienicie, inaczej by nas tu nie było - zapewnia prof. Andrzej Buko, szef Instytutu Etnologii i Archeologii PAN. W Resursie dobiega końca konferencja naukowa, podczas której omawiano m.in. prace na Piotrówce i przyszłość tego miejsca.

 

Przyjechali archeolodzy z całej Polski Po zakończeniu prac archeologicznych w najstarszej części Radomia planowana jest rekonstrukcja średniowiecznego grodu (pisaliśmy o tym tutaj) Wczoraj na sympozjum mówiono o korzeniach Radomia na podstawie badań, które trwały dwa sezony. - Dziś omawiamy zagadnienia różnych możliwości wizualizacji badań archeologicznych. Dyskutujemy o strategii, po to by to co wiemy udostępnić przeciętnemu zjadaczowi chleba. By jak najwierniej w przyszłości odtworzyć gród na Piotrówce - tłumaczy prof. Andrzej Buko.

Naukowcy z różnych ośrodków prezentowali jak takie rekonstrukcje archeologiczne w Polsce i na świecie wyglądają. - Każdy mógł się przekonać, że rekonstrukcja ma sens wtedy, gdy jest wykonana za pomocą metody i materiałów jakie były wykorzystane wieki temu. Nowe technologie są zafałszowaniem i to szpetnym, nieoddającym stanu z przeszłości. Można być zdegustowanym widząc np. betonowe bloki. Suma omawianych na konferencji doświadczeń będzie procentować nad rekonstrukcją Piotrówki - przekonuje profesor, ale wyraźnie zaznacza, że najnowsze technologie - informatyczne i komputerowe sprzyjają tej dziedzinie badań. - Niebawem tak właśnie będzie dokładnie badany zamek w Iłży. To jest wynik dużych zmian w archeologii. Digitalizacja jest naszym wielkim sojusznikiem. Pomaga osiągnąć precyzję jaka nigdy wcześniej nie wchodziła w rachubę. Modelowanie na monitorze komputera różnych wariantów konstrukcji, dostrzeganie szczegółów, których się gołym okiem nie widzi! Dzisiejszej medycyny nie porównamy z tym co było, choćby 30 lat temu. Archeologia się rozwija, korzystamy z tych technik - podkreśla szef Instytutu Etnologii i Archeologii PAN.

R. Fałek w rozmowie z prof. Buko Dziś wykładom przysłuchiwał się wiceprezydent Radomia Ryszard Fałek. - Otwieram szeroko oczy. Rzeczy, o których tu mowa stanową o naszej tożsamości. Jestem radomianinem, tu widzę początki naszego miasta. To jest imponujące! - zachwyca się wiceprezydent. Uważa, że obecność na konferencji wybitnych naukowców z całej Polski to promocja miasta.  - Jesteśmy dziś stolicą polskiej archeologii. Słyszę pozytywne opinie . Przed nami daleko idąca współpraca, którą deklarują profesorowie. Zapewniają, że w innych miastach będę pokazywać Radom w innym aspekcie, choćby rozwoju kultury - cieszy się Ryszard Fałek. Przypomina, że miasto ma ciekawe plany związane z Piotrówką. To m.in. utworzenie ośrodka badań naukowych z możliwością odbywania w nim studiów podyplomowych i doktoranckich (o czym pisaliśmy w tym miejscu)
 
- Archeolodzy w Radomiu czują się wyśmienicie, inaczej by nas tu nie było. Choć to nasza rutynowa konferencja, to niezależnie od projektu na Piotrówce, chcemy by sympozjum wrosło w tradycje życia akademickiego, naukowego ziemi radomskiej. Patrząc na salę, radomskich uczniów, "serce rośnie". Niewątpliwie są tu potencjalni przyszli archeolodzy - uśmiecha się prof. Buko.

Uczniowie radomskich szkół mogli sporo dowiedzieć się o technice badań archeologicznych.
 
- Konferencja jest w miarę ciekawa, choć mnie się bardziej podobała ta o skansenie, która była w szkole muzycznej. Ale tu też wiele się można dowiedzieć. Niemniej mam inne plany, raczej nie zostanę archeologiem - mówi Paulina, uczennica VII LO im. Kamila Baczyńskiego.
 
Organizatorem konferencji „Archeologia wobec wyzwań współczesności” jest Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, Urząd Miejski w Radomiu oraz Ośrodek Badań Naukowych im. Karola Potkańskiego.
 
(raa)