Argentyńczycy wrcają z nagrodzonym „Trans-Atlantykiem”

22 października 2010
Deszcz nagród spadł na argentyński zespół teatralny, który na zakończonym wczoraj Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim pokazał "Trans-Atlantyk". Aktorskie wyróżnienia przypadły także radomskim artystom.


Argentyńczycy byli bardzo szęśliwi
Jury festiwalowe ogłosiło swój werdykt  już po godz. 23 w czwartek po ostatnim spektaklu - "Iwonie, księżniczce Burgundna" w wykonaniu rumuńskiego teatru w reżyserii Laszlo Bocsardiego.
 
Gradd Prix – Nagrodę Prezydenta Miasta Radomia - w formie rzeźby dłuta prof. Krzysztofa Nitscha dla najlepszego przedstawienia festiwalu otrzymał Teatro Nacional Cervantes z Buenos Aires za spektakl „Trans – Atlantyk” w reżyserii Adriána Blanco. Argentyńczyk został także uznany za najlepszego reżysera, a Gustavo Manzanalo za najlepszego aktora (I nagroda) w roli Gombrowicza w tym spektaklu.

Zespołową nagrodę aktorska otrzymali artyści Teatru Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki w Opolu, II nagrodę aktorską Agnieszki Radzikowska za rolę Iwony w spektaklu „Iwona, księżniczka Burgunda” w reżyserii Atilli Keresztesa z Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. Równorzędne wyróżnienia aktorskie prypadły w udziale m.in. radomskim twórcom - Karolinie Michalik za rolę Iwony i Januszowi Łagodzińskiemu za rolę Króla Ignacego w przedstawieniu „Iwona, księżniczka Burgunda” w reżyserii Máté Szabó.

Przewodniczący jury Jacek Wakar podczas wręczania nagród podkreślał iście międzynarodowy charakter imprezy. - Ten festiwal jeszcze raz udowodnił, że Gomrowicz to nie tyllko polski klasyk, ale autor ciągle żywy, aktualny, nowoczesny. - Co ciekawe, podczas tego festiwalu ani jedno przedstawienie nie było reżyserowane przez Polaka - zaznaczył. Jego zdaniem radomski festiwal rozwija się, a to rokuje, że jego szanse w najbliższych latach są bardzo duże.

(bdb)