Bądźmy dumni z Czerwca 76 roku

7 stycznia 2011
Około 20-osobowa grupa młodych ludzi będzie poznawać najnowszą historię Radomia i rodzinnego miasta dzięki projektowi „Radom- Czerwiec ’76- Bądźmy Dumni”. Nabór chętnych już trwa.


W kwietniu br. Sąd Okręgowy w Radomiu umorzył sprawę przeciwko byłym zomowcom tłumiącym protest w 1976 r. Wszystko w ramach programu „Bank Ambitnej Młodzieży” Fundacji Banku BZ WBK; radomska inicjatywa dostanie na realizację 13 tys. zł. Naukowo i merytorycznie wesprze ją delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Radomiu. - Cieszymy się bardzo, bo pokonaliśmy 400 konkurentów, nasza propozycja otrzymała najwięcej punktów - podkreśla dyrektorka Resursy Renata Metzger.

Zdaniem dyr. Metzger, najnowsza historia Polski, w tym protest robotniczy w 1976r. w Radomiu to dla licealistów i gimnazjalistów zamierzchłe dzieje. - Zresztą propaganda PRL-u utrwaliła obraz radomskich wydarzeń jako takich, w których brali udział "menele" i "warchoły". Takie przeświadczenie nadal pokutuje i jest powszechne. Przekonaliśmy się o tym podczas 30. rocznicy protestu, kiedy nawet sami uczestnicy wydarzeń Czerwca 76 niechętnie mówili o tym co się wtedy działo, ponieważ tkwiło w nich przekonanie, że należy się tego wstydzić - tłumaczy Metzger. Tymczasem - jak podkreśla - Czerwiec 76 w Radomiu to wydarzenie, choć mniej dramatyczne i krwawe, jest porównywalne z wypadkami w czerwcu 56 roku w Poznaniu i 70 roku na Wybrzeżu. - To najważniejsze daty w historii Polski na drodze do demokracji - mówi dyrektorka Resursy.

Licealiści podczas zajęć, które rozpoczną się 17 stycznia br. będą szukać świadków i uczestników radomskiego protestu (Resursa czeka także na ich indywidualne zgłoszenia) i dokumentować ich relacje. W rezultacie powstanie film i portal internetowy o Radomskim Czerwcu 76 roku. - Zorganizujemy warsztaty historyczne, internetowe, reporterskie, filmowe oraz montażowe - dodaje Maciej Zwierzyński z Resursy.

Równocześnie na stronie www.1976radom.pl młodzi ludzie będą zamieszczać informacje dotyczące postępów przy realizacji zadania. - Portal ten stanie się platformą wymiany doświadczeń dla młodzieży realizującej projekt oraz ich rówieśników, jednocześnie przyczyni się do upowszechnienia wiedzy dotyczącej wydarzeń, które miały miejsce 35 lat temu w Radomiu - wyjaśnia Zwierzyński.

- Mamy nadzieję, że będzie to sposób na to, by przekonać się, że historia dotyka nas wszystkich - naszych rodzin, bliskich, znajomych - sumuje Renata Metzger.

(bdb)