Bardzo wielu wspaniałych

28 kwietnia 2009
Konrad Gabrylewicz, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego został laureatem tegorocznego konkursu "8 Wspaniałych" organizowanego przez stowarzyszenie Centrum Młodzieży "Arka". Na jubileuszowej, dziesiątej gali imprezy, spotkali się także zwycięzcy z lat poprzednich.  Wspaniałych jest wielu

Konrad będzie reprezentował Radom na finale konkursu w Poznaniu. W ósemce wyłonionej przez kapitułę konkursu znaleźli się także: Tomasz Ćwil, Anna Korba - oboje z III LO, Anna Jóźwik z I LO w Kozienicach, Agnieszka Banasik z VIII LO, Katarzyna Pastuszko z VI LO, Edyta Ziółek z VII LO, Piotr Sztuka z PG nr 13. Tzw. małą ósemeczkę (czyli laureatów ze szkół podstawowych) stanowią: Aleksandra Dębiec z PSP, Olga Wątły  - obie z PSP nr 4, Maja Kundys z PSP nr 31, Weronika Fereniec  Patrycja Rus, Klaudia Brzezińska - wszystkie z PSP nr 31, Karolina Kowalik i Jan Dybus - oboje z PSP nr 34. Mają powody do zadowolenia

Konrad Gabrylewicz działa w wolontariacie od dwóch lat. - Wtedy właśnie przyszedłem do "Arki", gdzie uczestniczę w wielu akcjach i imprezach. Opiekuję się dziećmi podczas ferii, rajdów, bali. Zostałem też liderem wolontariatu w swojej szkole - opowiada laureat. Zapewnia, że praca z dziećmi daje mu dużą satysfakcję. - Dawanie z siebie jest ogromnie budujące. Ta radość płynie także z tego, który bierze - tłumaczy. W pełni zgadza się z zasadą wyznawaną przez młodzież "Arki", że "branie wypełnia ręce, a dawanie serce." - Działam z potrzeby serca, to jest moje hobby. Myślę, że w przyszłości wybiorę zawód związany z wychowywaniem, bo wolontariat doskonale do tego przygotowuje - podkreśla Konrad.Mała ósemeczka

Zadowolenia, także z dziesięciu lat konkursu "8 Wspaniałych" w Radomiu nie kryje szef "Arki" ks. Andrzej Tuszyński. - To mój ulubiony konkurs. Teraz spotkali się laureaci wszystkich edycji, niektórzy przyjechali już z dziećmi. To niesamowite uczucie - przekonuje. Przypomina, że tuż po pierwszej edycji młodzież powiedziała, że nie chce się rozstawać. - I w ten sposób narodził się w Radomiu wolontariat. Dziś mamy ponad tysiąc wolontariuszy, działają w 32 szkolnych klubach - wylicza ks. Tuszyński. - To bardzo pozytywne doświadczenie, promocja dobra w świecie, gdzie zło jest mocniejsze. Te dziesięć lat to także najwspanialszy okres w moim życiu - zapewnia ks. Andrzej Tuszyński.

(kat)