Będzie miejski pośredniak?
W tej chwili Powiatowy Urząd Pracy podlega pod starostę radomskiego, ale świadczy także usługi na rzecz Urzędu Miejskiego. Z Radomia obsługuje 25 758 bezrobotnych, z powiatu - 19 426. Ponadto powiat samodzielnie prowadzi filie, do działalności których miasto nie dokłada, gdzie obsługuje się 9 345 bezrobotnych. - Powiat ziemski ponosi 63 proc. kosztów funkcjonowania PUP, miasto - 37 proc.. Pieniądze te przeznaczane są na działalność bieżącą urzędu, a miasto wzbrania się przed współfinansowaniem remontów i inwestycji - tłumaczy rzecznik starosty Marek Oleszczuk. Tymczasem - jak dodaje - te dyktują standardy UE. Na przykład: do tworzonego Centrum Aktywizacji Zawodowej przy ul. Ks. Łukasika, które kosztowało 1,5 mln zł, miasto nie dołożyło ani grosza - podkreśla rzecznik. Mało tego - nie zawsze magistrat przekazuje całe kwoty, które otrzymuje na działalność urzędu z Ministerstwa Finansów. - Tak było przed kilkoma miesiącami, kiedy zatrzymało u siebie ok. 450 tys. zł. - przypomina Oleszczuk.
Jeszcze w końcu czerwca powiat wypowiedział miastu porozumienie o „współprowadzeniu” PUP; koniec tej współpracy miał nastąpić z 31 grudnia br. Teraz obie strony powróciły do rozmów. - Wczoraj doszło do spotkania starosty radomskiego i dyrektora PUP z przedstawicielami miasta - wiceprezydent Anną Kwiecień, sekretarzem Rafałem Czajkowskim oraz dyrektorem wydziału zdrowia i polityki społecznej Elwirą Skoczek. Starosta radomski potwierdził, ze jego decyzja w sprawie wypowiedzenia umowy jest ostateczna - informuje Ryszarda Kitowska z biura prasowego UM w Radomiu. Wyjaśnia, ze w tej sytuacji władze Radomia planują utworzenie miejskiego urzędu pracy. Temat ten ma być omawiany na najbliższej sesji Rady Miejskiej. - Należy się spodziewać powołania pełnomocnika prezydenta ds. tworzenia i organizacji tej jednostki. Powinna ona rozpocząć działalność 1 stycznia 2011 roku - mówi Kitowska.
(bdb)
