Będzie zmiana na stanowisku prezesa Fabryki Broni? Po raz czwarty w krótkim okresie
Radomska Fabryka Broni będzie miała nowy zarząd, w tym prezesa – trzeciego w ciągu roku. Poprzednik obecnego szefa „Łucznika” Wojciecha Arndta kierował firmą zaledwie pięć miesięcy. Teraz powodem zmiany jest zbliżający się koniec kadencji obecnego kierownictwa przedsiębiorstwa.
Jak wyjaśnia Aleksandra Odziemkowska z działu marketingu i komunikacji Fabryki Broni, w czerwcu bieżącego roku kończy się kadencja obecnego zarządu firmy, który od kilku miesięcy stanowią dwie osoby: prezes dr Wojciech Arndt oraz wiceprezes, członek zarządu Seweryn Figurski. - W związku z tym zgodnie z procedurą zostały ogłoszone konkursy na obsadzenie tych stanowisk na nową kadencję. Termin składania ofert minął wczoraj - dodaje.
Obecni członkowie zarządu nie pełnią swoich funkcji przez całą kadencję, a zostali na nie powołani w trakcie jej trwania (Wojciech Arndt – na stanowisku prezesa zarządu od 1 listopada 2021 roku, zaś Seweryn Figurski – na stanowisku członka zarządu od 30 kwietnia 2021 roku). - W takim przypadku nowo powołane osoby nie rozpoczynają swojej, pełnej kadencji, a kontynuują kadencję poprzednika. Stąd wynika konieczność rozpisania nowego konkursu na wspomniane stanowiska - precyzuje Odziemkowska.
Kandydaci powinni
Rada Nadzorcza FB ogłosiła wszczęcie postępowania kwalifikacyjne na stanowisko prezesa zarządu "Łucznika" 4 maja. Jak wynika z ogłoszenia opublikowanego na stronie FB, kandydaci powinni spełniać następujące kryteria (warunki obligatoryjne): "posiadać wykształcenie wyższe (...); posiadać co najmniej 5-letni okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę, lub świadczenia usług na podstawie innej umowy lub wykonywania działalności gospodarczej na własny rachunek; posiadać co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych lub samodzielnych (...)".
Zainteresowani udziałem w postępowaniu kwalifikacyjnym powinni posiadać również doświadczenie w branży zbrojeniowej i aktualną jej znajomość.
Tylko nie politycy
Z kolei kandydaci nie mogą: "pełnić funkcji społecznego współpracownika albo być zatrudnieni w biurze poselskim, senatorskim, poselsko-senatorskim lub biurze posła do Parlamentu Europejskiego na
podstawie umowy o pracę lub świadczyć pracę na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy o podobnym charakterze; wchodzić w skład organu partii politycznej reprezentującego partię polityczną na zewnątrz oraz uprawnionego do zaciągania zobowiązań; być zatrudnieni przez partię polityczną na podstawie umowy o pracę lub świadczeniu pracy na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy o podobnym charakterze; pełnić funkcji z wyboru w zakładowej organizacji związkowej lub zakładowej organizacji związkowej spółki z grupy kapitałowej, do której należy Spółka; wykonywać aktywności społecznej lub zarobkowej rodzącej konflikt interesów wobec działalności Spółki".
Czwarty w ciągu roku
Nowy prezes fabryki Broni będzie już czwartą osobą na tym stanowisku w okresie niewiele ponad 12-miesięcznym. W drugiej połowie marca 2021 r. rada nadzorca odwołała związanego z Prawem i Sprawiedliwością (to po jego odejściu w ogłoszeniach kwalifikacyjnych pojawiły się zastrzeżenia dotyczące apolityczności kandydata) Adama Suligę. Jego następca, Piotr Szczepański, objął fotel szefa fabryki w końcu kwietnia 2021 r, a już po pięciu miesiącach stracił to stanowisko na rzecz Wojciecha Arndta, który pełni tę funkcję obecnie. Niewykluczone, że zostanie on ponownie wybrany na prezesa zarządu.
bdb