Bezrobocie w górę, ale to… normalne
Liczba bezrobotnych w grudniu zwiekszyła się o 444 – wynika z
danych PUP. 210 osób to mieszkańcy powiatu radomskiego, a 234 to
radomianinie. W sumie bez pracy jest 33 tys. 387 osób, z czego 18 tys.
553 w mieście, a 14 834 w powiecie radomskim. Stopa bezrobocia według
GUS w październiku wyniosła w Radomiu 20,3 proc., natomiast w powiecie
radomskim 27,3 proc.
Jak podkreśla rzecznik PUP Dariusz
Strzelec, wzrost bezrobocia na przełomie roku nie jest zaskoczeniem, bo
gudzień i styczeń to najtrudniejsze miesiące w roku. - Brakuje prac
sezonowych i pieniędzy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu.
Oprócz tego kończą się umowy czasowe zawierane zazwyczaj do końca roku -
wylicza przyczyny Strzelec.
Ale dyrektor radomskiego
pośredniaka uważa mimo wszystko, że 2014 rok był dobry. - W porównaniu z
grudniem 2013 r. liczba bezrobotnych zmniejszyła się prawie o 4 tys.
800 osób. Nie mała w tym zasługa ożywienia gospodarczego i pieniędzy na
aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. W zeszłym roku otrzymaliśmy
na ten cel pond 44 mln zł - przypomina Józef Bakuła.
Dzięki temu
min. bezrobotni uruchomili prawie 850 firm, a pracodawcy utworzyli 532
nowe stanowiska pracy. 1600 osób skorzystało z możliwości dobycia
stażu.
- Ten rok nie będzie gorszy. Już mamy zagwarantowane 43
mln 156 tys. zł, czyli niemal tyle, co w całym zeszłym roku, a czekają
jeszcze pieniądze z ministerialnej rezerwy i projektów unijnych –
wylicza Józef Bakuła. Blisko 16 mln zł z tegorocznej puli to fundusze
unijne.
- PUP rozpoczyna właśnie realizację aktywnych form
przeciwdziałania bezrobociu i już zabiega o kolejne środki. Do Ministra
Pracy i Polityki Społecznej trafił właśnie wniosek o przekazanie
kolejnego miliona z ministerialnej rezerwy - wyjasnia Dariusz Strzelec.
Ponad 21 mln zł radomski pośredniak zamierza przeznaczyć dla
bezrobotnych, którzy zdecydują się na uruchomienie własnej działalności
gospodarczej, a ponad 9 mln zł na refundacje kosztów utworzenia nowych
stanowisk pracy przez pracodawców. 5,5 mln zł pochłoną stypendia
stażowe, a prace interwencyjne 2 mln zł.
(kat)