Biblioteka już w sieci
7 stycznia 2009
Wystarczy komputer, dostęp do internetu i możemy korzystać z Radomskiej
Biblioteki Cyfrowej. Właśnie zainaugurowano jej działalność. 
Do zbiorów radomskich regionaliów, które zgromadziła w sieci Miejska Biblioteka Publiczna „wchodzimy” poprzez stronę placówki www.mbpradom.pl albo przez dowolną wyszukiwarkę wpisując hasło „radomska biblioteka cyfrowa”. - Do tej pory zdigitalizowaliśmy wszystkie materiały regionalne do roku 1945, które znajdują się w naszych zbiorach oraz czasopisma udostępnione nam przez Archiwum Państwowe – wyjaśnia dyrektor MBP Anna Skubisz. - Łącznie 488 książek, 68 tytułów czasopism, 21 map i 9 dokumentów życia społecznego. Te ostatnie to m.in. druki ulotne, kroniki biblioteki.
Na utworzenie cyfrowej biblioteki placówka otrzymała 880 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cały projekt kosztował jednak więcej, bo około 150 tys. 85 tys. zł dołożyło miasto, a 7 prywatny sponsor. Teraz MBP wystąpiła o kolejne 95 tys. do ministra kultury. - Chcemy bowiem kontynuować ten projekt i powiększać cyfrowe zbiory. W pierwszej kolejności będą to wydania ciągle bardzo popularnych i poszukiwanych wśród radomian, a nieukazujących się już o kilku lat „Życia Radomskiego” i „Słowa Ludu” - mówi dyr. Skubisz. Apeluje jednocześnie do mieszkańców o wzbogacanie zasobów. - Jesteśmy zainteresowani praktycznie wszystkim co dotyczy codziennego życia radomian – starymi zdjęciami, drukami, a nawet świadectwami szkolnymi. Gwarantujemy, że oryginały wrócą do właścicieli – podkreśla A. Skubisz.
(bdb)
Do zbiorów radomskich regionaliów, które zgromadziła w sieci Miejska Biblioteka Publiczna „wchodzimy” poprzez stronę placówki www.mbpradom.pl albo przez dowolną wyszukiwarkę wpisując hasło „radomska biblioteka cyfrowa”. - Do tej pory zdigitalizowaliśmy wszystkie materiały regionalne do roku 1945, które znajdują się w naszych zbiorach oraz czasopisma udostępnione nam przez Archiwum Państwowe – wyjaśnia dyrektor MBP Anna Skubisz. - Łącznie 488 książek, 68 tytułów czasopism, 21 map i 9 dokumentów życia społecznego. Te ostatnie to m.in. druki ulotne, kroniki biblioteki.
Na utworzenie cyfrowej biblioteki placówka otrzymała 880 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cały projekt kosztował jednak więcej, bo około 150 tys. 85 tys. zł dołożyło miasto, a 7 prywatny sponsor. Teraz MBP wystąpiła o kolejne 95 tys. do ministra kultury. - Chcemy bowiem kontynuować ten projekt i powiększać cyfrowe zbiory. W pierwszej kolejności będą to wydania ciągle bardzo popularnych i poszukiwanych wśród radomian, a nieukazujących się już o kilku lat „Życia Radomskiego” i „Słowa Ludu” - mówi dyr. Skubisz. Apeluje jednocześnie do mieszkańców o wzbogacanie zasobów. - Jesteśmy zainteresowani praktycznie wszystkim co dotyczy codziennego życia radomian – starymi zdjęciami, drukami, a nawet świadectwami szkolnymi. Gwarantujemy, że oryginały wrócą do właścicieli – podkreśla A. Skubisz.
(bdb)
