Bilet w telefonie na Walentynki
Prezydent zgodził się, by poznańska firma na próbę wprowadziła niemiecką technologię do naszego miasta. – Bilety poprzez telefon komórkowy sprzedajemy już w ponad stu miastach i gminach w kraju. Zaadoptowaliśmy aplikację do naszych potrzeb. Teraz mieszkaniec Radomia może kupować bilety w całej Polsce, gdzie działa nasz system – tłumaczy Andrzej Arendt z MoBilet.
Na czym polega elektroniczny bilet? Wysyłamy SMS o treści „MOBILET REJ” na numer 7037. Po chwili otrzymujemy aplikację, którą instalujemy w naszym telefonie komórkowym. Producent twierdzi, że program uruchomimy na większości aparatów. Obsługa nie powinna sprawić trudności. Aplikacja jest prosta, intuicyjna, w języku polskim, działa na zasadzie ikonografij. Gdy mamy dostęp do bezpłatnego internetu w mieście (z czym w Radomiu jest problem) możemy natychmiast kupić bilet normalny lub ulgowy na autobus komunikacji miejskiej. Uwaga! Nie podajemy numeru linii autobusowej („siódemka” lub „dziewiątka”, a numer boczny danego autobusu!). – Jeśli nie mamy dostępu do darmowego, bezprzewodowego internetu to koszt połączenia i przesył danych (około 1 kB) jest bardzo niski. Zależy to od operatora sieci komórkowej. Aplikacja automatycznie rozłącza się po zakupie biletu – dodaje Andrzej Arendt.
Tak zakupiony bilet przedstawiamy kontrolerowi. Mówiąc prościej, pokazujemy nasz telefon z moBILETEM. Jeśli w naszym telefonie wyczerpie się bateria lub z innych powodów nie będziemy mogli okazać biletu MZDiK zapewnia: – Reklamacje będą uwzględniane. System automatycznie zapisuje godzinę zakupu – wyjaśnia dyrektor MZDiK Kamil Tkaczyk.
Parkomaty w odstawkę
Poprzez telefon komórkowy możemy także rozliczać czas postoju auta w strefie płatnego parkowania. Za pomocą tej samej aplikacji wybieramy numer rejestracyjny naszego lub innego samochodu, który chcemy opłacić. - Kontrolerzy są wyposażeni w urządzenia, które sprawdzają czy poprawnie zakupiono w ten sposób bilety parkingowe. Ułatwieniem będzie, gdy za szybą umieścimy informację, że korzystamy z moBILETU. Nalepki możemy dostać w siedzibie strefy parkowania lub samemu sobie wydrukować pobierając wzór ze strony MZDiK – mówi rzecznik MZDiK Bartosz Rutkowski. Dodaje, że każda inna forma, choćby i własnoręcznie napisana informacja, będzie ułatwieniem dla kontrolerów.
Ale to nie wszystkie możliwości elektronicznego biletu. Za pomocą tego systemu możemy kupować bilety na pociągi, autobusy, do muzeum, kina lub na imprezy sportowe. Wpierw radzimy jednak sprawdzić gdzie ten system działa. Informacje uzyskamy na stronie www.mobilet.pl . - Za system miasto nic nie płaci. Ceny biletów są takie same. Poznańska firma za każdy tak zakupiony bilet otrzymuje procent od jego wartości. Nie możemy podać ile konkretnie, to tajemnica handlowa – twierdzi dyr. Tkaczyk. W Polsce około 40 tysięcy osób korzysta z tej usługi.
Bartek Olszewski