Blokada Fabryki Broni

O zamiarze zmiany zarządu pracownicy dowiedzieli się po tym, jak nie zakończono obrad zgromadzenia w połowie czerwca i przełożono je na dzisiaj. - Między innymi dzięki pomocy posłów zdobyliśmy informację, że właśnie dziś prezes Zygmunt Osóbka będzie zastąpiony osobą pełniącą obowiązki – wyjaśnia szef NSZZ "Solidarność" w Fabryce Broni Zbigniew Cebula. - Wcześniej, usiłowaliśmy się skontaktować z prezesem właściciela firmy, którą jest grupa Bumar, aby przedstawić nasze stanowisko. Nie udało nam się to.
Dziś związkowcy poinformowali załogę o zamiarach właściciela. Ta – jak podkreśla Cebula – solidarnie, od kierownictwo po sprzątaczki - zablokowała przedstawicielom na walne zgromadzenie wejście na teren fabryki. Blokada trwała godzinę.
- Przekazaliśmy na ręce przedstawiciela Skarbu Państwa pismo z prośbą o pilne spotkanie – mówi Z. Cebula. Jak podkreśla, nie ma uzasadnionych powodów, by odwoływać prezesa Osóbkę. - Mamy zlecenia, zamówienia, co roku wypracowujemy zysk – przekonuje szef zakładowej "S". - Prezes, tak jak większość z nas, jest związany z zakładem od trzeciego pokolenia. Chodzi nam przede wszystkim o właściwe traktowanie ludzi.
Fabryka Broni to spadkobierca wieloletnich tradycji Zakładów Metalowych.