Bmw nie pomogło

Pościg rozpoczął się wczoraj przed godz.22 w czwartek na skrzyżowaniu ulic: Żeromskiego i Zbrowskiego. - Wtedy policyjni wywiadowcy zauważyli srebrne bmw, które chcieli zatrzymać do kontroli. Kierowca auta nie zważał jednak na sygnały do zatrzymania, jakie dawali mu policjanci i zaczął uciekać - relacjonuje Rafał Jeżak z radomskiej policji.
Bmw z ogromną prędkością jechało m.in. ul. Zbrowskiego w kierunku ul.11 Listopada nie zważając na czerwone światła na skrzyżowaniach. A za nim – policjanci nieoznakowanym radiowozem. - Dojeżdżając do ronda kozienickiego bmw uderzyło w barierkę, a jego lewe koło zostało uszkodzone. Samochód przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów, a chwilę po tym pasażerowie go porzucili – dodaje Jeżak.
Uciekający mężczyźni zostali zatrzymani w krzakach na ul. Wojska Polskiego. W czasie przeszukania pobliskich zarośli policjanci znaleźli też dwa woreczki z amfetaminą.
Jak się okazało, kierowca bmw nie miał prawa jazdy. Żaden z mężczyzn nie przyznał się do znalezionych narkotyków. Wszyscy – mają 23, 28 i 39 lat - trafili do policyjnego aresztu.
Także wczoraj ok. godz.13.15 w miejscowości Kuczki Kolonia nieznani sprawcy po wybiciu szyby w drzwiach (od strony pasażera) w samochodzie ciężarowym daf, ukradli walizkę z prawem jazdy i pieniędzmi. - Policjanci patrolujący drogi na na motocyklach zatrzymali w pobliskim lesie jednego z podejrzewanych (23 lata) oraz odzyskali częściowo skradzione pieniądze. Mężczyzna był poszukiwany listami gończymi, osadzono go w areszcie – informuje R. Jeżak.
(bdb)
Fot. KMP Radom