Boisko z górnej półki

Pełnowymiarowe (105 x 68 m) boisko piłkarskie oddano przy Szkole Podstawowej nr 6 przy ul. Rapackiego. Ma nie tylko nawierzchnię ze sztucznej trawy, ale także 324 miejsca siedąace na trybunach. - Jest też oświetlone, a więc mecze będzie można rozgrywać także wieczorem. Zostało odwodnione, ogrodzone - wylicza zalety dyrektor wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego Eugeniusz Kaczmarek. - To naprawdę górna półka tego rodzaju obiektów - zaznacza.
Zadowolenia nie kryje dyrektor PSP nr 6 Wiesław Wlazło i przyznaje, że boiska zazdroszczą mu już dyrektorzy innych szkół. - Będzie służyło nie tylko uczniom naszej placówki i sąsiedniego gimnazjum nr 22. Również - juniorom z licznych radomskich klubów. Ustalamy właśnie harmonogram korzystania przez nich z tego obiektu - mówi dyr. Wlazło.
Do tej pory piłkarska młodzież grała w salach gimnastycznych. - Ale głód piłkarski i takiej większej przestrzeni jest bardzo duży. Dlatego na tej powierzchni będzie można rozgrywać równolegle kilka meczów - uważa W. Wlazło.
- Fajnie sie kopie. Tylko korki trzeba mieć, bo w halówkach to kostki bolą. Teraz wszystkie wślizgi można robić i nie bać się, że się upadnie. Na betonie to od razu jest kontuzja - opowiadają uczniowie.
Boisko powstało w ciągu pięciu miesięcy, kosztowało 2 mln 600 tys. zł. Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak przekonuje, że młodzi ludzie garnący się do sportu będą mieli gdzie trenować. - Bo to jest właśnie ukłon w ich stronę. W Radomiu mamy ponad 30 klubów piłkarskich zrzeszających juniorów, którzy nie mają gdzie ćwiczyć - mówi prezydent. Zapewnia, że w przyszłym roku w mieście powstaną kolejne "orliki". - Mam nadzieję, że uczniowie oddadzą to w wynikach sportowych - zaznacza A. Kosztowniak.
(bdb)