Brama Krakowska – trochę stara, trochę nowa

23 marca 2011
Taras widokowy na samym szczycie, w pobliżu restauracja, wyeksponowany mur obronny - tak ma wyglądąć odtworzona Brama Krakowska i jej otoczenie na Mieście Kazimierzowskim. Rozstrzygnięto właśnie konkurs na koncepcję architektoniczną tej nieruchomości.

Kncepcja jest gotowa Na konkurs ogłoszony przez magistrat wpłynęły trzy prace, sąd konkursowy za najciekawszą uznał propozycję przygotowaną przez Pracownię Architektoniczną Opaliński z Krakowa. Autorzy dostaną za nią 15 tys. zł.

- To było dla nas nie lada wyzwanie, bo to trudny obiekt pod względem nawiązań do historycznych elementów i współczesnej architektury - zapewnia Witold Opaliński ze zwycięskiej firmy. Przypomina, że Brama Krakowska, jak każda wiodąca do miasta, była miejscem tętniącym życiem. - I chcieliśmy jej przywrócić te funkcje, zachęcić radomian by się tutaj spotykali - wyjaśnia autor opracowania. Dlatego projektanci przewidzieli miejsce na galerię, a na samym szczycie bramy - taras widokowy, zaś w pobliżu - w odrębnym budynku restaurację. Na taras poprowadzi nas droga przez szeroki mur; to po to, by przypomnieć, że mieliśmy do czynienia z potężną budowlą służącą obronie.

Opaliński: Z fosy i zwodzonego mostu zrezygnowaliśmy Projektanci zrezygnowali jednak ze zwodzonego mostu i fosy, na którą ich zdaniem zabrakło miejsca. - Ale będzie ją symbolizować specjalne obniżenie chodnika - mówi Opaliński. Podkreśla, że architekci kierowali się przede wszystkim zachowaniem tego co autentyczne, a wiec fragmentu muru w popijarskim gmachu i fundamentów. - Będzie to połączenie starego i nowego z wyraźnie zaznaczoną m.in. użyciem określonych materiałów, granicą, np. na styku bramy i budynku - tłumaczy Witold Opaliński. Wśród użytych materiałów znajdzie się m.in. blacha, która "z definicji" będzie pokryta rdzą.

Krakowska pracownia otrzyma teraz zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na wykonanie (na podstawie opracowanej koncepcji) dokumentacji projektowej rewitalizacji tej części Miasta Kazimierzowskiego. Dopiero kolejnym etapem będzie odtworzenie bramy wraz z pozostałymi elementami zabudowy nieruchomości. Prezydent Andrzej Kosztowniak chce to zadanie powierzyć prywatnemu inwestorowi wyłonionemu w przetargu. Szacuje się, że roboty mogą kosztować ok. 7 mln zł. W tegorocznym budżecie miasta są zarezerwowane pieniądze tylko na projekt wykonawczy.

Bożena Dobrzyńska