Browar Saskiego niszczeje

8 września 2010
Prawie 15 tys. zł będą kosztować miasto roboty zabezpieczające w dawnym browarze Saskiego. Należące do gminy zabytkowe obiekty przy ul. Limanowskiego ciągle nie mają szczęścia do nowego gospodarza.

Browar czeka na gospodarza Miasto ogłosiło przetarg na wykonanie robót. Wygrała go radomsk Zakład Remontowo–Budowlany (Piotr Poszytek). - Chcemy zabezpieczyć budynki przed niszczeniem - wyjaśnia Ryszarda Kitowska z zespołu prasowego Urzedu Miejskiego.

Prace będą obejmowały naprawę i wzmocnienie więźby dachowej, uszczelnienie i reperację pokrycia dachowego, naprawę i uzupełnienie obróbek blacharskich, Wzmocniony zostanie również strop budynku w miejscach widocznych uszkodzeń (podstemplowanie belek konstrukcyjnych), usunięte będą uszkodzenia w obrębie muru cokołowego ogrodzenia budynku.

Jakie plany dotyczące zagospodarowania obiektu ma miasto? - Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami - usłyszeliśmy enigmatyczną odpowiedź w biurze prasowym UM.

Przypomnijmy: pierwotnie w dawnym browarze magistrat zamierzał urządzić muzeum Armii Krajowej, ale pieniądze z Ministerstwa Kultury, na które liczył prezydent, nigdy do kasy miasta nie wpłynęły. Potem wiceprezydent Ryszard Fałek snuł wizję zorganizowania przy ul. Limanowskiego oddziału Muzeum Motoryzacji Techniki w Otrębusach. Jednak gmina nie dogadała się z jego właścicielem i ten ostatecznie wycofał się. Mrzonką okazała się też ostatnia propozycja, by w browarze powstało centrum wzornictwa przemysłowego i sztuk wizualnych. Taką propozycję złożyła miastu firma, która podobną działalność prowadzi w dawnej wytwórni wódek na warszawskiej Pradze.

(bdb)