Już się mury pną do góry! Już widać
parter nowej siedziby Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 radomskiej straży pożarnej, choć akt erekcyjny wmurowano dopiero dzisiaj. Za dwa lata nowy budynek będzie lśnić, a
droga dojazdowa ma nie przypominać poligonu.
Na teren budowy przy ul. Rodziny Ziętalów po podziurawionej drodze przypominającej grzęzawisko przybyli przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, a także duchowieństwa (miejsce zostało poświęcone).
Obiekt dla jednostki ma być bardzo nowoczesny. - Ciepła woda będzie pochodzić z systemu kolektorów słonecznych. Będą też wiatrowe generatory prądu. To wpłynie na obniżenie kosztów utrzymania budynku. Znajdą się tutaj także pokoje dla strażaków, garaże dla wozów bojowych. W jednostce będzie też serwis i naprawa aparatów powietrznych zarówno dla państwowych, jak i ochotniczych jednostek. Obiekt będzie wyposażony w specjalistyczne urządzenia i instalacje - mówił podczas uroczystości komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu Paweł Frysztak.
Strażacy wraz z przedstawicielami władz wmurowali w jedną ze ścian akt erekcyjny. W specjalnej tubie, prócz dokumentu założycielskiego znalazły się pamiątkowe zdjęcia i dzisiejsze wydanie jednej z lokalnych gazet. Strażacy wrzucili tez kilka złotówek. - Na szczęście - mówili.
Na razie do jednostki prowadzi wyboista droga, a kolejną przeszkodą w dotarciu strażackich wozów do celu (miejsca pożaru) jest zakorkowana w pobliżu wiaduktu w ul. Żółkiewskiego. Jednak - jak się dowiedzieliśmy - droga dojazdowa do strażnicy ma być wyremontowana; wykonawca przygotuje także parkingi i drogi wewnętrzne oraz ogrodzi teren. Razem to koszt 11, 5 mln. zł, ale razie na ten cel zagwarantowanych jest z budżetu państwa 4,5 mln zł. Końca prac należy się spodziewać w grudniu 2015 r. Strażnicę buduje przedsiębiorstwo Kartel.
(raa)
