Były wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz kandydatem PiS na prezydenta Radomia. Partia przedstawiła też kandydatów do rady miejskiej
Artur Standowicz, były wicewojewoda mazowiecki i były urzędnik w magistracie za kadencji Andrzeja Kosztowniaka jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Radomia. Otwiera on także listę kandydatów do rady miejskiej w okręgu nr 1 obejmującym Śródmieście.
Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło wszystkich kandydatów startujących do rady miejskiej w Radomiu dopiero dzisiaj, znacznie później niż inne komitety. Toteż spekulowano, że być może partia długo nie ujawniała swoich typów jeśli chodzi o prezydenturę, ponieważ znalezienie odpowiedniej osoby nie było łatwe. Na przedwyborczej giełdzie pojawiały się zatem takie nazwiska jak: Zbigniew Kuźmiuk, Jakub Kowalski, czy Radosław Fogiel.
Lista wolnych Polaków
- Wspaniała reprezentacja Radomia, ludzie z wykształceniem, ale tez młodzi i zaangażowani w sprawy naszego miasta i kochający to miasto, naszą ziemię i służący jej. Takich ludzi Radom potrzebuje, pochodzą z różnych środowisk,. Większość z nich nie są z partii politycznych, są przedstawicielami środowisk wolnościowych w Radomiu. Są - można powiedzieć - takim kwiatem wolnych Polaków z Radomia. To lista wolnych Polaków - zachwalał kandydatów podczas uroczystej prezentacji w Resursie poseł Marek Suski.
Parlamentarzysta zaznaczył, że walka przed kandydatami będzie trudna, nierówna. - Beda mieli przeciwko sobie tych, którzy wprawdzie twierdzili, że w samorządzie partie są niepotrzebne, ale mamy dzisiaj w Radomiu prezydenta z Platformy, takiego pomazańca Ewy Kopacz. To ona wskazała go kiedyś na prezydenta Radomia - mówił Marek Suski. Twierdził, że Radom jest skrajnie upolityczniony, po czym kilka minut poświęcił osobie prezydenta Radosława Witkowskiego. - Nawet dla upolitycznienia urzędu miejskiego w Radomiu zostało utworzone jeszcze jedno stanowisko wiceprezydenta dla przedstawiciela Trzeciej Drogi - przypomniał. Zaznaczył, że kandydaci PiS mają w sercu Radom, a nie polityczne interesy.
Poseł Suski nazwał też zawiązany niedawno Radomski Pakt Samorządowy, skupiający różne partie i ugrupowania wokół Radosława Witkowskiego, za "pakt z diabłem". - Ale mam nadzieję, że mieszkańcy nie dadzą się nabrać i oszukać na taką skrajną hipokryzję - mówił, krytykując rzekomo bezpartyjną listę kandydatów Radomskiego Pakietu Samorządowego.
Jak to często bywa, Suski nazwał Radosława Witkowskiego nieudolnym "niepo-Radkiem" i spytał publiczność i kandydatów, czy chcą takiego prezydenta? Odpowiedź brzmiała oczywiście "nie".
Zasługi dla Radomia
- W Radomiu jest potrzebny prezydent pracowity, kompetentny, który zna się na infrastrukturze, ma doświadczenie samorządowe, człowiek, który ma wiele zalet. Człowiek, który kocha swoją rodzinę i kocha swoje miasto. Człowiek, który jest pogodny, spokojny, gotowy na współpracę ze wszystkimi, by godzić wszystkie interesy i który ma wielkie zasługi dla Radomia, bo załatwiał pieniądze na remont al. Wojska Polskiego, na lotnisko, na remont wiaduktu, na radomski szpital - zachwalał kandydaturę Standowicza poseł PiS.
Artur Standowicz niejako potwierdzając słowa poprzednika przyznał, że odchodząc z urzędu wojewódzkiego miał poczucie dobrze spełnionego obowiązku, bo udało się załatwić dla Radomia spore pieniądze. - Dla Radomia, gdzie prezydentem jest polityk PO od rządu PiS. Bo my nie działamy partyjnie, działamy ponad podziałami, nas nie interesują legitymacje partyjne, nas interesuje to, żeby nasze miasto się rozwijało - deklarował Artur Standowicz. I dodał: - Jestem przekonany, że drużyna Prawa i Sprawiedliwości, to królewski poker. I to w najwyższym kolorze.
Artur Standowicz przekonywał, że Radom potrzebuje prezydenta, który potraktuje swoją pracę jako służbę i zobowiązanie. - Trzeba skończyć z bałaganem w mieście, z bałaganem w inwestycjach, w finansach i budżecie miasta. Radom potrzebuje gospodarza, który uporządkuje inwestycje i finanse - wyliczał kandydat na prezydenta Radomia.
Artur Standowicz urodził się 4 czerwca 1972 r. w Radomiu. Absolwent Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Prawa i Sprawiedliwości, pracował jako asystent i doradca trzech kolejnych wojewodów mazowieckich: Tomasza Kozińskiego, Wojciecha Dąbrowskiego i Jacka Sasina. Później przez 8 lat kierował kancelarią prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka.
W 2014 r. po przegranych przez PiS wyborach został sekretarzem gminy Jastrzębia. 11 stycznia 2016 r. powołany na stanowisko drugiego wicewojewody mazowieckiego.
Kto do rady?
Na listach kandydatów do rady miejskiej znaleźli się niemal wszyscy obecni radni, poza najstarszym z tego grona Mirosławem Rejczakiem (ale jest na liście jego córka) oraz Piotrem Kotwickim, skazanym przez sąd za spowodowaniu wypadku drogowego, w którym ucierpiały dwie nastoletnie dziewczyny, w tym jedna ciężko. Jest natomiast była mazowiecka kurator oświaty Aurelia Michałowska. Listę w Śródmieściu otwiera Artur Standowicz.
Do Rady Miejskiej w Radomiu z list Komitetu Wyborczego PiS startują:
Okręg nr 1:
1. Artur Standowicz
2. Robert Fiszer
3. Marek Sołśnia
4. Weronika Ścibor
5. Dorota Maria Rejczak-Słupek
6. Teresa Stanik
7. Tomasz Gogacz
Okręg nr 2:
1. Dariusz Wójcik
2. Aurelia Michałowska
3. Ewa Czerwińska
4. Edyta Tkaczyk-Zych
5. Izabela Paluch
6. Tomasz Rudkowski
7. Jan Górak
Okręg nr 3:
1. Łukasz Podlewski
2. Marcin Kaca
3. Kazimierz Staszewski
4. Teresa Skoczek
5. Bernadeta Stanik
6. Anna Skrok
7. Krystian Linowski
Okręg nr 4:
1. Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz
2. Mateusz Kuźmiuk
3. Zuzanna Waniek
4. Krzysztof Góralski
5. Karol Gliński
6. Kamil Brzozowski
7. Magdalena Szczepańska
Okręg nr 5:
1. Paulina Markiewicz
2. Marcin Majewski
3. Małgorzata Półbratek
4. Adam Bocheński
5. Robert Stanisławek
6. Joanna Krzyżanowska
7. Jan Szczepan Kutkowski
Bożena Dobrzyńska