CBA: prezydent umarzał podatki niezgodnie z prawem

1 października 2014
Prokuratura Okręgowa w Radomiu zbada, czy prezydent prawidłowo umarzał w latach 2012- 2014 zaległości podatkowe. Chodzi o milion złotych. Andrzej Kosztowniak: - Śpię spokojnie.


 

Prezydent: - Śpię spokojnieZawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne. - Agenci CBA analizowali przestrzeganie przepisów dotyczących podejmowania i realizacji decyzji umorzeń zaległości podatkowych przez prezydenta  Radomia w latach 2012-2014. Ustalono, że pracownicy urzędu miejskiego w Radomiu prowadzili postępowania i wydawali decyzje administracyjne o umorzeniu podatków z naruszeniem przepisów Ordynacji Podatkowej, mimo braku przesłanek uzasadniających zastosowanie ulg podatkowych, takich jak ważny interes podatnika czy ważny interes publiczny – informuje rzecznik prasowy CBA Jacek Dobrzyński. Jak podkreśla, podatnicy, którzy wnioskowali o umorzenie podatków to lokalni przedsiębiorcy, ”zobowiązani do wpłacania do budżetu miasta podatku od nieruchomości”.

 

- Składane przez nich wnioski o umorzenia podatków uzasadniali ponoszonymi wysokimi wydatkami o charakterze inwestycyjnym lub trudną sytuacją finansową. W ocenie funkcjonariuszy CBA analizujących złożone przez przedsiębiorców dokumenty, nie potwierdzały one ich złej kondycji finansowej, która uzasadniałaby zastosowanie wobec nich ulg – dodaje Dobrzyński.

 

Zdaniem CBA wszystko wskazuje na to, że działania pracowników urzędu spowodowały szkodę interesu publicznego, związaną ze zmniejszeniem wpływów do budżetu miasta na kwotę blisko 1 mln zł.

 

- W urzędzie jest prowadzonych wiele kontroli. Mam nadzieję, że prokuratura jak najszybciej wyjaśni tę sprawę. Będę służyć każdą informacją. Jestem spokojny o efekt tego postępowania – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak. Wyjaśnia, że wszystkie tego typu decyzje są podejmowane kolegialnie, w sześcioosobowym gronie z udziałem sekretarza miasta, skarbnika, dyrektorów wydziałów. – Ani ja, ani żadem z wiceprezydentów takich decyzji nie podpisywaliśmy – twierdzi Kosztowniak, choć przyznaje, że ponosi za te decyzje odpowiedzialność. Zastrzega, że opinia CBA „jest bardzo lakoniczna i trudno ją komentować”. – Ale nie widzę powodów, by nie spać spokojnie – zapewnia. Nie twierdzi, że jest to sprawa „na polityczne zamówienie”.  – Choć jest to dziwne, bo wpisuje się w działania pewnych osób zarzucających prezydentowi, urzędnikom różnorodne zachowania – przekonuje prezydent Kosztowniak.

 

Doniesienia skomentowała także rzeczniczka prezydenta Katarzyna Piechota-Kaim: -  Sprawy badane przez CBA  dotyczyły przede wszystkim umorzeń podatku od nieruchomości stosowanych w celu ochrony dziedzictwa kulturowego w Radomiu (renowacja zabytkowych obiektów). Ulgi o tym charakterze stosowane są od około 14 lat, a informacje o możliwości ich stosowania podawane były wielokrotnie do wiadomości za pośrednictwem  mediów. Wspieranie  działań zmierzających do ochrony zabytków w Radomiu i poprawy estetyki miasta zawsze spotykało się z pozytywnym odbiorem społecznym. Dlatego też w 2014 r.  podjęta została uchwała przez Radę Miejską w Radomiu o udzielaniu zwolnień tym podatnikom podatku od nieruchomości, którzy dokonają remontu przynajmniej frontowej elewacji budynków położonych w strefie konserwatorskiej.
 

Bożena Dobrzyńska