CBA: prezydent umarzał podatki niezgodnie z prawem
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło
Centralne Biuro Antykorupcyjne. - Agenci CBA analizowali przestrzeganie
przepisów dotyczących podejmowania i realizacji decyzji umorzeń
zaległości podatkowych przez prezydenta Radomia w latach 2012-2014. Ustalono,
że pracownicy urzędu miejskiego w Radomiu prowadzili postępowania i
wydawali decyzje administracyjne o umorzeniu podatków z naruszeniem
przepisów Ordynacji Podatkowej, mimo braku przesłanek uzasadniających
zastosowanie ulg podatkowych, takich jak ważny interes podatnika czy
ważny interes publiczny – informuje rzecznik prasowy CBA Jacek
Dobrzyński. Jak podkreśla, podatnicy, którzy wnioskowali o umorzenie
podatków to lokalni przedsiębiorcy, ”zobowiązani do wpłacania do budżetu
miasta podatku od nieruchomości”.
- Składane przez nich wnioski o umorzenia podatków uzasadniali ponoszonymi wysokimi wydatkami o charakterze inwestycyjnym lub trudną sytuacją finansową. W ocenie funkcjonariuszy CBA analizujących złożone przez przedsiębiorców dokumenty, nie potwierdzały one ich złej kondycji finansowej, która uzasadniałaby zastosowanie wobec nich ulg – dodaje Dobrzyński.
Zdaniem CBA wszystko wskazuje na to, że działania pracowników urzędu spowodowały szkodę interesu publicznego, związaną ze zmniejszeniem wpływów do budżetu miasta na kwotę blisko 1 mln zł.
- W urzędzie jest prowadzonych wiele kontroli. Mam nadzieję, że prokuratura jak najszybciej wyjaśni tę sprawę. Będę służyć każdą informacją. Jestem spokojny o efekt tego postępowania – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak. Wyjaśnia, że wszystkie tego typu decyzje są podejmowane kolegialnie, w sześcioosobowym gronie z udziałem sekretarza miasta, skarbnika, dyrektorów wydziałów. – Ani ja, ani żadem z wiceprezydentów takich decyzji nie podpisywaliśmy – twierdzi Kosztowniak, choć przyznaje, że ponosi za te decyzje odpowiedzialność. Zastrzega, że opinia CBA „jest bardzo lakoniczna i trudno ją komentować”. – Ale nie widzę powodów, by nie spać spokojnie – zapewnia. Nie twierdzi, że jest to sprawa „na polityczne zamówienie”. – Choć jest to dziwne, bo wpisuje się w działania pewnych osób zarzucających prezydentowi, urzędnikom różnorodne zachowania – przekonuje prezydent Kosztowniak.
Doniesienia skomentowała także rzeczniczka prezydenta Katarzyna Piechota-Kaim: - Sprawy badane przez CBA dotyczyły przede wszystkim umorzeń podatku od nieruchomości stosowanych w celu ochrony dziedzictwa kulturowego w Radomiu (renowacja zabytkowych obiektów). Ulgi o tym charakterze stosowane są od około 14 lat, a informacje o możliwości ich stosowania podawane były wielokrotnie do wiadomości za pośrednictwem mediów. Wspieranie działań zmierzających do ochrony zabytków w Radomiu i poprawy estetyki miasta zawsze spotykało się z pozytywnym odbiorem społecznym. Dlatego też w 2014 r. podjęta została uchwała przez Radę Miejską w Radomiu o udzielaniu zwolnień tym podatnikom podatku od nieruchomości, którzy dokonają remontu przynajmniej frontowej elewacji budynków położonych w strefie konserwatorskiej.
Bożena Dobrzyńska