Cegiełki na pomnik to wątek poboczny. Prokuratura bada przetarg za łapówkę i uchwalenie miejscowego planu dla Brzustówki

20 lutego 2017

Przetarg za łapówkę na uliczne oświetlenie, okoliczności uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Brzustówki, wreszcie dotacja publiczna dla Radomskich Hal Mięsnych – te sprawy bada Prokuratura Regionalna w Lublinie. Cegiełki na budowę pomnika prezydenckiej pary to wątek śledztwa poboczny i mało istotny.

   
Po uchwaleniu  miejscowego planu zagospodarowania terenu postała Castorama

Po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania terenu postała Castorama

  W minionym tygodniu radomskie media idąc śladem informacji podanej przez RMF FM rozpisywały się o tym, że Centralne Biuro Antykorupcyjne i lubelska prokuratura badają społeczną zbiórkę pieniędzy (poprzez sprzedaż cegiełek) na budowę pomnika prezydenckiej pary i interesują się szczególnie udziałem w tej akcji przewodniczącego komitetu, posła Marka Suskiego. Tymczasem sprawy mają się zupełnie inaczej. Jak ustalił nasz portal, w toku śledztwa weryfikowano informację wskazującą na to, że w czasie bliżej nieustalonym po 2010 roku ówczesny zastępca prezydenta Radomia rozprowadzał wśród pracowników samorządowych cegiełki na budowę pomnika. Prokuratura przesłuchała świadków, ale nie zabezpieczyła dokumentów. - W śledztwie nie jest badana ani działalność Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego w Radomiu, ani prowadzona przez ten komitet zbiórka (sprzedaż cegiełek) na budowę pomnika. W wątku tym brak jest zagadnienia uzależnienia przez zastępcę prezydenta decyzji od nabycia cegiełek na budowę pomnika - wyjaśnia rzecznik PR w Lublinie Włodzimierz Moncarzewski. Przetarg, oświetlenie, Brzustówka Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie jest kontynuacją postępowania  wszczętego 17 października 2014 roku przez ówczesną Prokuraturę Apelacyjną.  - Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 230 § 1 kk, polegającego na podjęciu się przez ustaloną osobę w zamian za korzyść majątkową, pośrednictwa w załatwieniu korzystnego dla jednego z oferentów rozstrzygnięcia nieograniczonego przetargu publicznego na modernizację oświetlenia ulicznego o wartości 7 mln zł, ogłoszonego 16 maja 2014 roku - informuje rzecznik PR. Jak podkreśla, "zachowanie sprawcy tego czynu miało przybierać postać przekazywania informacji i materiałów mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia postępowania przetargowego". W ramach śledztwa wyodrębniono wątek dotyczący przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Brzustówki. - W tym przypadku wyjaśnieniu podlegają zagadnienia związane z wykupem nieruchomości objętych następnie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przez grupę osób, która mogła uzyskać informacje o przewidywanych zamierzeniach inwestycyjnych na tym terenie - tłumaczy prokurator Moncarzewski. Przypomnijmy: uchwalanie miejscowego planu dla tego terenu (stoi tam dzisiaj Castorama) było przedmiotem gorących dyskusji m.in. na sesji rady miejskiej. Radny Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem) niepokoił się wtedy, że zakupem prywatnych działek przy ul. Energetyków, Żółkiewskiego i Mieszka I zainteresowana jest zagraniczna spółka, ale podpisanie umów z właścicielami uzależnia od uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania terenu. Woźniak sugerował też, że w ten proceder zaangażowana jest rodzina jednego z radnych. Sprawę badała najpierw Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód, ale odmówiła wszczęcia postępowania nie doszukując się nieprawidłowości w obrocie nieruchomościami na Brzustówce. W takich okolicznościach i atmosferze radni nie uchwalili planu ani w czerwcu, ani w sierpniu 2010 roku, ale już bez zastrzeżeń przyjęli go we wrześniu tego samego roku.   Radomskie Hale Mięsne, unijna dotacja i akt oskarżenia W innym wątku śledztwa Prokuratura Regionalna w Lublinie postawiła zarzut Eugeniuszowi P.  - Został podejrzany o to, że 24 listopada 2014 roku w Warszawie, działając w celu uzyskania dla Radomskich Hal Mięsnych w Radomiu dofinansowania w wysokości ponad 114 mln z budżetu państwa i ponad 651 tys. zł z funduszy Unii Europejskiej do projektu realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego przedłożył w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych nierzetelne pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla wymienionego wsparcia finansowego - informuje Włodzimierz Moncarzewski. Eugeniusz P. - ustalili śledczy - przedłożył oświadczenie, że Radomskie Hale Mięsne nie otrzymały pomocy publicznej w 2014 roku, podczas gdy spółka dostała w marcu 2014 roku od prezydenta taką pomoc w kwocie ponad 381 tys., a następnie w czerwcu tego samego rok w kwocie ponad 71 tys. zł. - Postępowanie przeciwko Eugeniuszowi P. wyłączono do odrębnego postępowania i zakończono w  29 listopada 2016 roku sporządzeniem i przesłaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego Warszawa Praga – Północ w Warszawie. Eugeniusz P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Obecnie sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy mówi prokurator Moncarzewski. Bożena Dobrzyńska
Tags