Centrum Powiadamiania Ratunkowego dla całego kraju w Radomiu!
Radomskie centrum stanie się największym tego typu w Polsce. Osoby tam pracujące będą odbierać telefony alarmowe - docelowo wszystkich służb (obecnie 32), także energetycznych. - Ale będzie można zadzwonić na numer 112 z dowolnego miejsca w Polsce. Połączenie odebrane w Radomiu przez operatora uruchomi procedurę ratunkową - tłumaczy Gustaw Mikołajczyk, mazowiecki komendant PSP. Budowa siedzimy ruszy jeszcze w tym roku.
Do końca br. w CPR w Radomiu ma być zatrudnionych 60 nowych operatorów, czyli pracowników. Osoby te będą pracować przy 100 stanowiskach operatorskich w systemie czterozmianowym, 24 godz. na dobę przez siedem dni w tygodniu. - Ziemia radomska przy tak wysokim bezrobociu potrzebuje miejsc pracy. Dziś długofalowe działania skutkują uruchomieniem takich miejsc. To jest efekt inwestycji planowanych i realizowanych przez rząd, jak i wojewodę, przy współudziale komendanta wojewódzkiego straży pożarnej - mówiła dziś w siedzibie PSP marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
Kto może znaleźć pracę w CPR? Osoba z wykształceniem minimum średnim i dobrą znajomością (w mowie) przynajmniej jednego języka obcego. Nabory przeprowadza Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej. - Będą specjalne szkolenia. Egzaminy - niestety - nie są łatwe, nie wszyscy je zdają. To praca dla osób opanowanych, odpornych na stres. To praca bardzo obciążająca psychicznie - tłumaczy komendant Mikołajczyk. - Predysponowane są głównie osoby z dużym stopniem empatii, opanowania, spokoju. Najgorszą rzeczą, jaka mogłaby się wydarzyć przyjmującemu informację o wypadku jest panika jego samego. Tu wymagana jest opanowana, szybka i przemyślana reakcja - dodaje Ewa Kopacz
Pieniądze na rozbudowę Centrum Powiadamiania Ratunkowego przeznacza Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. To kwota 3,5 mln. zł. - Ale kolejne pieniądze będą na wyposażenie. Dziś jeszcze nie znamy dokładnej kwoty, ale będzie ona porównywana z obecnie otrzymaną na inwestycję. Szybka realizacja będzie wymagała choćby pozwoleń od prezydenta miasta. Jestem z nim po rozmowie, otrzymałem gwarancję, że miasto dołoży wszelkich starań, by ustawowe terminy wszelakich zezwoleń znacząco skrócić - mówi wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.
Bartek Olszewski