Chcą być dziennikarzami
Gazety, setki gazet na ścianach szkolnej sali gimnastycznej. Tytuły znane oraz te, które już są historią. - Ponad 80 młodych osób zgłosiło się do naszego konkursu! - nie kryje zadowolenia dyrektor PG nr 5 Zofia Kukla.
Wybucha ozdobna świeca na torcie, pada nazwisko osoby, która zdaniem jury (profesjonaliści, radomscy dziennikarze) najlepiej poradziła sobie z kilkugodzinnym wyzwaniem i zadaniami. To uczennica II klasy tegoż gimnazjum Aleksandra Halicka. Dziewczyna nie wytrzymuje, łzy płyną, wzruszenie na krótko odbiera głos, ale Ola ma "to coś w sobie", natychmiast odsuwa emocje na bok i staje przed mikrofonami licznie oblegających ją dziennikarzy. - Jestem bardzo szczęśliwa. Było tyle dobrych osób, że jestem bardzo zaskoczona! - mówi radośnie. Dodaje, że lubi dziennikarstwo i wiąże z tym swoją przyszłość. Wśród zadań, z którymi się borykała, wymienia książkę Kapuścińskiego, "która nie była łatwa, ale jej sens był głęboki". Pytamy co wie o naszej, dziennikarzy pracy? - Jest jej dużo i walki ze sobą samym. To ciężka praca, trzeba dotrzeć do informacji, sprawdzać je, dużo szukać i uczyć się przez całe życie - wymienia bystra gimnazjalistka i szybko dodaje: - Można komuś pomóc. Lubię pisać. Dziennikarstwo to sposób na życie i pasja, którą zamierzam kochać. Tak, chcę być dziennikarką w przyszłości.
- Młodzi ludzie garną się do tego zawodu! Tak, na prawdę chcą być dziennikarzami, chcą pracować z ludźmi, ale jeszcze długo muszą się uczyć się od was, profesjonalistów - zaznacza dyr. Zofia Kukla. Obok na ścianie widzimy myśl mistrza Ryszarda Kapuścińskiego, której nikt na sali nie przeoczy: "Do tego, żeby uprawiać dziennikarstwo, przede wszystkim trzeba być dobrym człowiekiem". Pytamy zatem, chyba przewrotnie, czy młodzi ludzie zamierzają wyżyć w Radomiu ze swej pasji? - Oni nie myślą jeszcze tymi kategoriami. Oni są dziś jeszcze szczęśliwi. Nasz konkurs wychował dziennikarzy stacji ogólnopolskich, ludzi kultury. Idą w świat z tym chipem dziennikarskim wszczepionym tutaj. To są ci, którzy nie będą się bać mówić tego, co myślą - zapewnia dyr. Kukla.
Z tegoroczną laureatką rozmawiała także nasza koleżanka "po fachu", dziennikarka Radia Plus Magdalena Gliszczyńska. Magda jest zwyciężczynią tego konkursu, a zarazem wychowanką PG nr 5. - Warto być dziennikarzem, choć jestem czasami zniechęcona i zdołowana tym co widzę na arenie ogólnopolskiej. Ja uczyłam się rzetelności i obiektywizmu, a tego ostatniego często brakuje w mediach krajowych, dlatego nadal pracuję w lokalnych. Tu mówi się, pisze już bardziej obiektywne. Warto być dziennikarzem! Można zmieniać rzeczywistość, kształtować opinię, pomagać innym. Kocham ludzi, lubię z nimi rozmawiać - opowiada dziennikarka.
Bartek Olszewski