Chcą urządzić skatepark w Leśniczówce

12 maja 2009
Kolejny w mieście skatepark może powstać w Leśniczówce. Miasto zaprosiło pasjonatów esktremalnych sportów do dyskusji nad przyszłym kształtem tego miejsca. Skatepark na Ustroniu pozostawia wiele do życzenia

Dziś w Urzędzie Miejskim o pomyśle prezydent rozmawiał z młodymi ludźmi. - Poprosiłem, by określili, jak widzieliby taki skatepark, bo przecież byłby robiony z myślą o nich. Chcemy wybrać jak najlepsze rozwiązanie i urządzić jak najlepszy obiekt. Razem będziemy wypracowywać jego koncepcję - wyjaśnia Andrzej Kosztowniak. Zdaniem prezydenta realizacja projektu ożywiłaby Leśniczówkę, którą miasto widzi jako park, gdzie głównie spotykałaby się młodzież.Pasjonatów ekstremalnych sportów jest coraz więcej

A ta z pomysłu jest bardzo zadowolona. - To dobra lokalizacja, zacienione drzewami miejsce, doskonałe do uprawiania sportów ekstremalnych - uważają Piotr Dróżdżel, Piotr Mąkosa i Jakub Żuchowski. Przypominają, że w Radomiu jest coraz więcej nie tylko rolkarzy, deskorolkarzy, ale i rowerzystów. I zapewniają, że uprawianie tych sportów to już nie tylko moda, ale prawdziwa pasja.

Tymczasem istniejące w Radomiu skyteparki są dalekie od ich oczekiwań. - Na przykład przeszkody na Ustroniu są ustawione pod złym kątem. Poza tym wykonano je z metalu. Nie dość, że to wszystko jest hałaśliwe, to jeszcze szybko rdzewieje - opowiadają. Marzy im się obiekt, choćby częściowo taki jak we Wrocławiu. - Organizowane są tam różne zawody, imprezy są więc sponsorzy i duże zainteresowanie - podkreślają. W Radomiu chcieliby mieć przede wszystkim nawierzchnię z polerowanego betonu, schody, murki, rurki, podejścia zarówno dla rolkarzy, deskorolkarzy, jak i rowerzystów. - A może nawet specjalny basen do jazdy na rowerze - precyzują.

(bdb)