Chciał wynieść śmieci…

27 lutego 2007

Zapukał do mieszkania staruszki i chciał pomóc w wyniesieniu śmieci. Kiedy mu odmówiła, popchnął ją i okradł. Szybko wpadł w ręce policji.




- Chłopak przyszedł do mieszkania 87-letniej kobiety przy ul. Elegii – relacjonuje rzecznik radomskiej policji Rafał Jeżak .Gdy staruszka powiedziała, że nie potrzebuje pomocy, spytał, czy nie ma coś do jedzenia. Kobieta poszła do kuchni, wtedy poszedł za nią. Popchnął kobietę, ta straciła równowagę i przewróciła się na podłogę. Nic się jej nie stało, ale chłopak ukradł dwa portfele z pieniędzmi oraz legitymację emeryta.

Z opisu wynikało, że sprawca ma 120-130 cm wzrostu i może mieć 8-10 lat. Policjanci podczas rozmów z mieszkańcami osiedla ustalili, że chłopak próbował oferować pomoc innym lokatorom bloku. Dostał m.in. owoce. - Policjanci ustalili sprawcę. Okazał się nim 16-latek, podopieczny w jednej z radomskich placówek wychowawczych – wyjaśnia rzecznik. – Dziś został zatrzymany.

16-latek twierdził, że pieniądze były mu potrzebne, ponieważ miał długi. Teraz jego sprawą będzie zajmował się sąd dla nieletnich.

Rafał Jeżak przestrzega: - Trzeba bardzo uważać, kogo wpuszczamy do mieszkania. Warto także pomyśleć nad montażem specjalnego łańcucha, który połączy drzwi i futrynę. Jeżeli już staniemy się ofiarą przestępstwa, zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów z wyglądu i ubioru sprawcy oraz bez wahania zadzwońmy po policję, czy straż miejską.