Chcieli zabrać studentowi laptop, trafili do aresztu
26- i 30-latka podejrzanych o usiłowanie rozboju na studencie zatrzymali radomscy policjanci. Wobec jednego z mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na ul. Prażmowskiego. - Do
nadzorujących w tej okolicy przejścia dla pieszych policjantów drogówki
podeszła kobieta i powiedziała, że w barze dwóch mężczyzn bije młodą
osobę. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i
zauważyli dwóch uciekających mężczyzn. Zatrzymali jednego z
podejrzanych i przekazali informację dyżurnemu, a on pozostałym
patrolom. Chwilę po tym, policjanci z komisariatu I zatrzymali drugiego z
podejrzanych, który ukrywał się w pociągu. 26- i 30-latek
trafili do policyjnego aresztu, jeden z nich był pijany - informuje
Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Z policyjnych ustaleń
wynika, że w barze do studenta podeszło dwóch mężczyzn i chcieli zabrać mu
laptop. Ponieważ młody człowiek nie chciał go oddać, doszło do
szarpaniny. Napastnicy spłoszeni postawą pokrzywdzonego i późniejszą
reakcją pozostałych klientów lokalu uciekli.
- Głównemu
podejrzanemu, 26-letniemu mężczyźnie, przedstawiono zarzut usiłowania
rozboju, a w środę sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka
zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu - dodaje Leszczyńska.
(kat)