Ostatnio coraz więcej osób decyduje się na zakup auta z przeszłością. Dla jednych to forma lokaty kapitału, dla innych spełnienie marzeń i realizacja pasji. Bez względu na impuls, który skłonił do przeglądania ogłoszeń w poszukiwaniu klasyka, zarówno jedni, jak i drudzy muszą być czujni, aby nie kupić motoryzacyjnego bubla.

Masz w planach zakup zabytkowego auta? Sprawdź, jakie teksty sprzedawców powinny sprawić, że w Twojej głowie zapali się czerwona lampka.
„Przebieg? Prawie nikt nim nie jeździł!”
Niestety powszechnym zjawiskiem w Polsce jest, że sprzedawcy w mniejszym lub większym stopniu ingerują w przebieg sprzedawanego samochodu. Tylko jak wykryć licznikowe oszustwo? Wbrew pozorom bardzo prosto. Wystarczy dokładnie przyjrzeć się elementom wyposażenia auta. Biorąc pod uwagę wiek auta, można się spodziewać, jak będą wyglądać elementy takie jak kierownica, pedały, siedzenia czy gałka dźwigni zmiany biegów. Jeśli tego typu detale będą stare i wysłużone, a przebieg mały, powinno od razu dać Ci to do myślenia. Tak samo, gdy elementy będą nowe, a auto stare, będzie to informacją dla Ciebie, że licznik został przekręcony.
„Lekko się wyklepie i będzie jak nowy!”
Na rynku wtórnym znajdziesz różne auta, w tym również takie, które brały udział w wypadkach i stłuczkach drogowych. Może się zdarzyć, że auto będzie przerysowane albo jego zderzak będzie wgięty, wtedy rzeczywiście poprawki nie będą duże. Zazwyczaj jednak zwrot w ogłoszeniu „do lekkich poprawek blacharskich” powinien wzbudzić Twoją czujność. Najlepiej od razu poproś o zdjęcie defektów i zaoszczędź sobie czasu na oględziny. Bo skoro poprawki są niewielkie, to czemu właściciel auta sam ich nie sfinansował?
„Od pierwszego właściciela”
Zabytkowe auto od pierwszego właściciela to prawdziwa gratka. Niestety to tani chwyt marketingowy, który bardzo często stosują sprzedawcy. Bądź ostrożny i wypytaj, jaką auto ma przeszłość. Może się okazać, że powyższy zwrot ma inne znaczenie dla autora ogłoszenia, niż dla Ciebie. Nawet jeśli stan auta rzeczywiście jest dobry, to chyba nikt z nas nie lubi być oszukiwanym.
Po długich poszukiwaniach udało Ci się trafić na motoryzacyjne cacko? Skorzystaj z okazji, zanim ktoś Cię ubiegnie! Po zakupie samochodu od razu sięgnij po kompleksowe ubezpieczenie, które uchroni Cię od finansowych konsekwencji nieprzewidzianych zdarzeń. Pakiet polis dla klasyka znajdziesz tutaj:
https://www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/classic-car-insurance/.