Ciało przeleżało w pogorzelisku domu w Głowaczowie kilka miesięcy! Prokuratura bada, jak do tego doszło

22 marca 2023

Historia niemal jak z horroru, ale niestety przykra i prawdziwa. Okazało się, że ciało właściciela domu, który spłonął w Głowaczowie, przeleżało w pogorzelisku kilka miesięcy. Prokuratura ustala przyczyny śmierci mężczyzny i sprawdza, czy nie miały miejsca jakieś nieprawidłowości, na skutek których nie odnaleziono zwłok bezpośrednio po pożarze.

 

Zdjęcie ilustracyjne

 

Pożar miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku, a po jego ugaszeniu ani policja, ani prokuratura nie ustalała przyczyn zdarzenia. Dopiero teraz, w marcu rodzina zgłosiła, że od dłuższego czasu nie ma kontaktu z 57-letnim mężczyzną, właścicielem posesji.

- Prokuratura Rejonowa w Kozienicach prowadzi postępowanie dotyczące zgonu 57-letniego mężczyzny, mieszkańca Głowaczowa. Jego zwłoki zostały ujawnione 8 marca w pogorzelisku budynku mieszkalnego na terenie jednej z posesji w Głowaczowie. Jak ustalono, do pożaru doszło w listopadzie ubiegłego roku i wówczas czynności wykonywała straż pożarna, która również przeszukiwała miejsce pożaru. W sprawie tego pożaru nie było prowadzone postępowanie ani przez policję, ani przez prokuraturę - wyjaśnia Agnieszka Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Jak dodaje, dopiero czynności, które przeprowadziła policja przyczyniły się do tego, że w miejscu pogorzeliska ujawniono zwłoki mężczyzny.

- Śledztwo jest prowadzone w kierunku przyczyn zgonu mężczyzny, jak również ustalenie, czy wszystkie czynności podejmowane w momencie pożaru były prawidłowe, czy wówczas nie nastąpiło jakieś niedopatrzenie, które skutkowało tym, że bezpośrednio po pożarze nie zostały odnalezione zwłoki - mówi prokurator Borkowska.

Na miejscy pożaru był teraz prokurator, który wykonywał tam procesowe czynności, przeprowadzono również sekcję zwłok mężczyzny i identyfikacja mężczyzny. - Nie mamy zatem wątpliwości, że jest to właśnie ten 57-letni mieszkaniec Głowaczowa, który był właścicielem spalonej posesji - dodaje Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

bdb

 

Tags