Czesi definitywnie kończą współpracę z radomskim portem? (aktualizacja)

    - W ciągu kilku dni Czech Airlines zaskoczyły nas po raz drugi. Nie dostaliśmy żadnej oficjalnej informacji od przewoźnika, a o rzekomym zakończeniu współpracy dowiedzieliśmy się  wczoraj po południu z artykułu w lokalnej gazecie. Czekamy na oficjalne stanowisko Czech Airlines. Analizujemy też umowę pod kątem ewentualnego odszkodowania, gdyby doszło do zerwania współpracy - wyjaśnia rzecznik Portu Lotniczego Radom Kajetan Orzeł. Przypomnijmy: od piątku Czech Airlines nie prowadzi rezerwacji na bilety z Radomia do Pragi. Wtedy  Port Lotniczy Radom został przez przewoźnika zaskoczony po raz pierwszy. Powodem miał być brak możliwości odladzania samolotów na Sadkowie, ale ta przeszkoda już nie istnieje. Port spodziewał się szybkiego wyjaśnienia sytuacji, tym bardziej że Czesi zapowiedzieli przysłanie do Radomia audytorów. Pierwszy lot do Pragi odbył się 18 września. Linia cieszyła się większym zainteresowanie pasażerów niż ta do Rygi. Już po naszej rozmowie z rzecznikiem na stronie PLR ukazało się oświadczenie, a w nim m.in. takie słowa: "Przeprowadzona analiza zawartej umowy jednoznacznie wskazuje, że absolutnie nie ma żadnych powodów do jej zerwania bądź wypowiedzenia. Umowa jest ważna do września 2016 roku. W zaistniałej sytuacji oczekujemy na oficjalny komunikat Czech Airlines". (bdb)