Czy mężczyzna pobił półtoraroczne niemowlę? O winie zdecyduje sąd, gdzie trafił akt oskarżenia
3 maja 2017
Prokuratura Okręgowa w Radomiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Łukaszowi W. pod zarzutem, że uderzając półtoraroczną dziewczynkę będącą pod jego opieką, doprowadził do choroby zagrażającej życiu dziecka.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 30 lipca 2016 roku w Radomiu. - Prokurator ustalił, że Łukasz W. uderzył ręką w głowę, będące pod jego opieką małoletnie, półtoraroczne dziecko, w wyniku czego przewróciło się ono i uderzyło głową w podłogę. Tym samym oskarżony spowodował u dziecka obrażenia głowy stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu - informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Z ustaleń śledczych wynika, że w nocy z 29 na 30 lipca 2016 roku dziecko pozostawało pod opieką Łukasza W. - matka dziewczynki przebywała w pracy. Dziecko spało niespokojnie, budziło się i kilkakrotnie wychodziło z łóżeczka. Za każdym razem, kiedy mężczyzna kładł je z powrotem, maluch wstawał i podchodził do mężczyzny z płaczem. Za kolejnym razem, kiedy dziecko podeszło do Łukasza W., ten uderzył je ręką w tył głowy, a ono upadło uderzając głową o podłogę.
Ze względu na stan zdrowia zagrażający życiu niemowlę było hospitalizowane w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. W związku z obrażeniami jakich doznało, będzie wymagało leczenia oraz rehabilitacji przez całe życie, tak aby jego stan się poprawiał i nie dochodziło do zmian wtórnych.
- Łukasz W. składając kilkakrotnie w toku śledztwa wyjaśnienia przedstawiał różne sprzeczne ze sobą wyjaśnienia. Od 9 sierpnia 2016 roku przebywa w areszcie będąc do dyspozycji sądu - dodaje rzeczniczka.
Akt oskarżenia został wniesiony do Sądu Rejonowego w Radomiu, który będzie wyrokował w kwestii winy i kary. Przestępstwo zarzucone oskarżonemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
kat