Czy przy budowie lotniska w Radomiu popełniono nadużycia niegospodarności? Sprawdza to Prokuratura Regionalna w Lublinie
Prokuratura Regionalna w Lublinie wszczęła śledztwo dotyczące podjęcia decyzji o budowie Portu Lotniczego Warszawa – Radom i samej realizacji inwestycji przez Polskie Porty Lotnicze, przez co miała powstać szkoda majątkowa w wysokości ponad 800 mln zł. Zawiadomienie o niegospodarności złożył obecny zarząd PPL.
Chodzi o okres od 2017 r. do 2023 r. - Śledztwo toczy się w sprawie nadużyć udzielonych uprawnień i niedopełnienia ciążących obowiązków przez osoby zobowiązane w Polskich Portach Lotniczych S.A. do zajmowania się sprawami majątkowymi spółki w związku z podjęciem decyzji o realizacji inwestycji w Port Lotniczy Warszawa - Radom i jego kontynuację bez uzasadnienia ekonomicznego, mimo szeregu przesłanek wskazujących na jej nieopłacalność, czym wyrządzono szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w mieniu PPL w kwocie nie mniejszej niż 812 tys. 500 tys. zł, tj. o przestępstwo z art. 296, par. 1 i par. 3 Kodeksu karnego (wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym - przyp. autorka) - wyjaśnia rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
Jak precyzuje rzeczniczka, śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem pokrzywdzonej spółki, w którym wskazano, że wydatkowanie środków na rozbudowę lotniska w Radomiu miało miejsce bez uzasadnienia ekonomicznego, mimo szeregu przesłanek wskazujących na jej nieopłacalność i w oparciu o nierealne i teoretyczne założenia.
Odpowiedzialni dwaj byli prezesi?
Jak już pisaliśmy, w zawiadomieniu dotyczącym lotniska w Radomiu jako odpowiedzialnych za szkody majątkowe PPL wskazuje dwóch byłych prezesów spółki: Mariusza Szpikowskiego (2016-2020) i Stanisława Wojtery (2020-2024).
Według PPL, wysokość wyrządzonych szkód oszacowano na ponad 815 mln zł w przypadku Szpikowskiego, który realizował inwestycję "bez sporządzenia rzetelnego biznesplanu, przy braku analiz rynku, przepustowości oraz otoczenia konkurencyjnego, a także poprzez oparcie się na wadliwych i iluzorycznych opracowaniach analitycznych". Na kwotę tę składają się koszty poniesione na skutek nabycia spółki Port Lotniczy Radom S.A. (12,7 mln zł), rozbudowy radomskiego lotniska (ponad 738 mln 424 tys. zł) i jego utrzymania w latach 2023 i 2024 (32,8 mln zł straty w 2023 r. i 28,6 mln zł straty w części 2024 r.). Natomiast w odniesieniu do Wojtery chodzi o co najmniej 61 mln zł, który kontynuował inwestycję pomimo "ujawnienia szeregu przesłanek wskazujących na jej nieopłacalność oraz negatywnych konkluzji analiz ekonomicznych, działając wbrew zasadom gospodarności". Nadużył on - według obecnego zarządu PPL - udzielonych mu uprawnień poprzez kontynuowanie realizacji inwestycji w Port Lotniczy Warszawa Radom, pomimo "ujawnienia szeregu przesłanek wskazujących na jej nieopłacalność oraz negatywnych konkluzji analiz ekonomicznych, działając wbrew zasadom gospodarności". W tym przypadku wartość szkody wyceniono na co najmniej 61 mln 400 tys. zł. Ta kwota z kolei wynika ze straty lotniska Warszawy Radom poniesionej w 2023 r. i w ciągu 10 miesięcy 2024 r.
Bożena Dobrzyńska





